Citroën BX to samochód klasy średniej, produkowany w latach 1982-1994. Jego projektantem był Marcello Gandini, odpowiadający też za nadwozie Lamborghini Countach.
Oba samochody łączy wiele podobieństw, m.in. ostry klinowaty kształt czy jedna wycieraczka. BX ma też hydropneumatyczne zawieszenie, co czyni go niezwykle komfortowym autem do podróżowania na krótkich i dłuższych odległościach, a charakterystyczna linia nadwozia z lat osiemdziesiątych powoduje, że nie da się go pomylić z żadnym innym autem.
Co roku rośnie więc grono miłośników i kolekcjonerów tego modelu, który zaczyna osiągać też coraz wyższe ceny. W czasie aukcji organizowanej we Francji przez Artcurial, Citroën BX osiągnął wysoką cenę, aż 47.120 euro. Egzemplarz był na swój sposób wyjątkowy, bo to model 16S z 1992 roku z symbolicznym przebiegiem, ale mimo wszystko kwota szokuje, zwłaszcza gdy przeliczymy ją na złotówki.
Zobacz: Citroën BX 1.6 z automatem. Kupujemy youngtimera
Sprzedany za dwieście dwadzieścia tysięcy złotych Citroën BX miał na liczniku zaledwie 36.315 kilometrów i wizualnie może uchodzić za samochód praktycznie nowy. Być może to jest tajemnica wysokiej kwoty, którą osiągnął na aukcji. Jedno jest pewne: cena tego i podobnych modeli Citroëna będzie stale rosła. Dzieje się tak m.in. z powodu coraz mniejszej dostępności oraz rosnącej popularności wśród fanów marki i kolekcjonerów.
Także w Polsce ceny powoli idą do góry. Zadbany Citroën BX po remoncie to wydatek kilkunastu tysięcy złotych. Tanio już było?
źródło: Artcurial
Najnowsze komentarze