Przypadek, zrządzenie losu a może cud? Ekipa uczestnicząca w rajdzie wokół Bałtyku dotarła do „tajnej bazy Cytryniarzy” w Finlandii, w której w końcu miała możliwość naprawienia Citroëna BX 4×4. Jaka jest szansa, że na trasie rajdu znajdzie się człowiek, który posiada warsztat, części, czas i w dodatku takiego samego BX-a 4×4? Baltic Sea Circle 2025 relacjonuje dla nas Tomasz Nowak.
Dzisiejszy dzień zaczął się ciężko. Zarówno na drogach, jak i chodnikach panowała ślizgawica. Ok. godziny 10:00 wyszło słońce, które zaczęło roztapiać lód i śnieg. Drogi pokryły się śnieżną breją a wycieraczki naszych Citroënów pracowały jak szalone. Zapowiadał się nudny i trudny dzień. Roztapiający się śnieg i brudne szyby, przez które oglądaliśmy świat przypominały w pewnym momencie naszą szarą, polską zimę.
W Finlandii mieliśmy nadzieję w końcu kupić przegub, który uszkodził się kilka dni temu, ale wiadomości, które do nas spływały nie napawały optymizmem – część przeznaczona do BX-a 4×4 z ABS-em była nieosiągalna. Pytaliśmy wszędzie i uruchomiliśmy wszystkie możliwe kontakty. Odezwaliśmy się nawet do Finów, którzy w ubiegłym roku przyjechali BX-em na zlot Citroëna w Toruniu. Gdy już prawie traciliśmy nadzieję zdarzył się cud. Okazało się, że w Finlandii jest człowiek, który posiada takiego samego Citroëna BX 4×4 z ABS-em, przegub, który potrzebowaliśmy oraz warsztat, który znajduje się dokładnie na trasie rajdu prowadzącej z Oulu do Helsinek. Nie musieliśmy zjeżdżać ani jednego kilometra.
Citroën C4 X – sedan i crossover w jednym. Cena, wersje, wyposażenie
Tu na pewno urzęduje fan Citroëna
Kiedy przyjechaliśmy na miejsce zobaczyliśmy coś, co w środowisku sympatyków marki określamy mianem „tajnej bazy Cytryniarzy”. Nie zrozumcie mnie źle, nie jest to żaden sekretny, elitarny klub Citroëna, ale miejsce, gdzie osoby oddane marce mogą znaleźć pomoc. Citroën to jedyna marka samochodów, która w tak wyjątkowy sposób łączy ludzi na całym świecie. Grono fanów szewronów jest niczym rodzina a kontakty, które nawiązujemy owocują długotrwałymi przyjaźniami utrzymującymi się przez lata.
Do warsztatu dotarliśmy łańcuszkiem kontaktów: od jednej poznanej osoby do drugiej, trzeciej i kolejnej. Od drzwi do drzwi i jesteśmy. Kilka tys. km od Polski znaleźliśmy człowieka, który miał wszystko czego potrzebowaliśmy. Podziękowania kierujemy w szczególności do trzech Finów: Timo, Aki i Aappo.
Kiedy dotarliśmy na miejsce zobaczyliśmy niezwykłe miejsce, w którym wszystko wskazywało na to, że mamy do czynienia z miłośnikiem marki. Na ścianach znajdowały się symbole szewronów, stare reklamy oraz szyldy ze zlikwidowanych salonów Citroëna a na podnośniku stał BX z napędem na cztery koła w trakcie remontu. Miejsce emanowało specyficznym charakterem utrzymanym w klimacie, jaki znam z warsztatu Konrada Duli. Czułem się tu jak w domu.
Naprawa Citroëna i niezapomniane doświadczenia
Okazało się, że Timo, chyba jako jedyny w całej Finlandii miał używany przegub dla naszego BX-a i jako że nie chciał żadnej zapłaty za część dokonaliśmy małej wymiany. W zamian za przegub zaoferowaliśmy przewody hydrauliczne do tylnych siłowników BX-a z napędem na cztery koła, których potrzebował. Mieliśmy takie w Polsce.
Timo udostępnił nam swój warsztat, podnośnik, narzędzia i po ok. godzinie wymieniliśmy przegub. Zdążyliśmy jeszcze sprawdzić poziom oleju w skrzyni biegów, przeprowadzić jazdę próbną a następnie wyjechaliśmy dwoma sprawnymi BX-ami z napędem na wszystkie koła.
Wciąż nie możemy uwierzyć, że to wszystko zdarzyło się naprawdę. Jeśli chcielibyśmy obliczyć prawdopodobieństwo, że w Finlandii znajdziemy człowieka, który ma taki sam samochód jak nasz, jest miłośnikiem Citroëna, ma część, której potrzebowaliśmy i czas, aby nam pomóc a jego warsztat znajduje się dokładnie na trasie rajdu, wynik byłby bliski zeru. Niesamowite, że naraz złożyło się aż tyle przychylnych dla nas okoliczności. Tym sposobem nudno zapowiadający się dzień zamienił się w bogaty w nowe znajomości i doświadczenia czas, który na długo zapadnie w naszej pamięci. Wspaniała atmosfera i cudowne miejsce.
Relacja z rajdu Baltic Sea Circle – Winter Edition 2025:
- Citroënem BX wokół Bałtyku. Ze startu prosto do… warsztatu. Baltic Sea Circle 2025 (Część 1)
- Citroën BX na cmentarzysku samochodów, poszukiwanie busa Abby i pierwsza fotka z fotoradaru. Baltic Sea Circle 2025 (Część 2)
- Citroëny BX kontra śnieg i lód plus najtrudniejsza misja: znalezienie pokoju. Baltic Sea Circle 2025 (Część 3)
- Citroën BX kontra BMW. Drifty na lodzie i urwany przegub. Trwa Baltic Sea Circle 2025 (Część 4)
- Citroën BX z napędem na tył? Od pomysłu do czynu. Baltic Sea Circle 2025 (Część 5)
- Na podbój Lofotów Citroënem BX. Baltic Sea Circle 2025 (Część 6)
- 300 km BX-em przez fiordy i… 300 euro mandatu. Baltic Sea Circle – Winter Edition (Część 7)
- Czy mróz pokona BX-a? Problemy techniczne i tajemniczy pakunek. Baltic Sea Circle 2025 (Część 8)
- Kierunek Nordkapp! Citroënami BX na północ Europy – Baltic Sea Circle 2025 (Część 9)
- Polowy warsztat i naprawa BX-a w ekstremalnych warunkach. Baltic Sea Circle 2025 (Część 10)
Najnowsze komentarze