Tylko maleńkie foteczki Citroëna C3 Aircross i Renault Captura można dostrzec na okładce aktualnego wydania tygodnika AUTO ŚWIAT. Innych aut francuskich na tytułowej stronie nie ma. Czy warto więc wydać trzy i pół złotego, żeby kupić to wydanie?
AUTO ŚWIAT nr 09 (1290) z 1.III.2021
Wydawca: Ringier Axel Springer Polska Sp. z o.o.
Stron: 60 (z okładką)
Cena: 3,50 zł
Koszt 1 strony: ponad 5,8 grosza
Warto kupić? Nie
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, Peugeot, Renault
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: C3 Aircross, 208, Captur, Master
Na stronach 4-6 AUTO ŚWIAT prezentuje najnowsze wcielenie Nissana Qashqaia, o czym wspominam z obowiązku, bo Nissan wciąż tworzy z Renault udany Alians.
Do Aliansu należy też Mitsubishi, które produkuje udanego Outlandera. Pokazano to auto na stronie 7.
Peugeota 208 GTi wspomniano w tekście poświęconym Hyundaiowi i20 N (strony 16-17), Oczywiście to francuskie auto nie jest już oferowane.
Przegląd miejskich SUV-ów i crossoverów AUTO ŚWIAT opublikował na stronach 20-27. Wśród nich znalazły się dwa auta francuskie – Citroën C3 Aircross i Renault Captur. Prezentowane modele mają różne silniki (pod względem mocy) i generalnie wiele je różni. Ten z szewronami na masce został uznany za wesoły i wszechstronny. Auto jest funkcjonalne, nieźle wyposażone, ma dobry silnik (1.2 PureTech) i znośnie skalkulowane ceny. Z kolei Captur może zainteresować zwolenników LPG, bo jest dostępny z fabryczną instalacją. Ale i zasilany benzyną 100-konny silnik pali niewiele. Duży bagażnik i całkiem przestronne wnętrze ucieszą rodziny.
Wśród dziesięciu najczęściej kradzionych w Polsce aut jest Renault Master. O tym, jak działają złodzieje, co kradną i jak spróbować im utrudnić działanie traktują materiały zamieszczone na stronach 40-45.
I to już wszystko, co o francuskich samochodach napisano w aktualnym numerze tygodnika AUTO ŚWIAT. Tym razem zdecydowanie szkoda wydawać kasę na ten tygodnik. Zwłaszcza, że nawet te materiały o C4 Aircrossie i Capturze są de facto niewielkimi notatkami.
Krzysztof Gregorczyk; grafika: Auto Świat
Galeria
