Citroën C3 zyskuje coraz większą popularność na rynku. W lutym 2025 roku nowy model zajmował drugie miejsce w rankingu najlepiej sprzedających się samochodów w Europie tuż za bestsellerem – Dacią Sandero.
Citroën wymyślił model C3 na nowo. IV generacja z jednej strony wpisuje się w modę na samochody nawiązujące stylistyką do SUV-ów a z drugiej, wciąż jest w stanie zaoferować poziom komfortu będący cechą charakterystyczną marki. Nowy Citroën C3 zadebiutował na rynku w ubiegłym roku i po małym falstarcie i opóźnieniach pierwszych dostaw związanych z problemami w oprogramowaniu, sprzedaż ruszyła pełną parą. C3 goni w rankingach najlepiej sprzedający się na rynku europejskim samochód i Citroën może mieć chrapkę na zajęcie pierwszego miejsca w nadchodzących miesiącach.
Nowy Citroën C3 powstaje na tej samej linii co Fiat Grande Panda w Kragujevacu
Warto przeczytać!
Citroën C3 kontra Dacia – tani model w segmencie B
Z szóstego miejsca w styczniu 2025 roku Citroën C3 (15.524 sztuki) wbił się w lutym na podium. W ubiegłym miesiącu francuska marka zgodnie z danymi Jato Dynamics dostarczyła na rynku europejskim 18.540 egzemplarzy nowego modelu, co daje wzrost o +4% w porównaniu z tym samy okresem roku ubiegłego. C3 znalazł się na drugim miejscu zestawienia najlepiej sprzedających się samochodów osobowych tuż za modelem Dacii, który uzyskał wynik 21.604 sztuki.
Citroën zdaje się korzystać z pomysłu Dacii na niedrogi samochód w segmencie B. Przystępna kwota na starcie konfiguratora potrafi przyciągać klientów do salonów dlatego obie marki okroiły wyposażenie podstawowe do minimum, aby jak najbardziej obniżyć bazowy poziom i skorzystać z magicznego wpływu ceny. Ani u Citroëna ani u Dacii nie znajdziemy w standardzie ekranu dotykowego, jego rolę pełni nasz smartfon, ale francuska marka oferuje przynajmniej klimatyzację bez dodatkowej opłaty.
Citroën C3 w wersji podstawowej kosztuje 69.900 zł, co zostawia wielu konkurentów rynkowych w tyle. Kwota jest porównywalna do Sandero Stepway, ale Dacia ma jeszcze atut w postaci bazowego Sandero, którego przy rezygnacji z wielu wygód kupimy za 61.300 zł. Rywalizacja rynkowa w roku 2025 może być zacięta.
Galeria
Najnowsze komentarze