Na pytanie co się zmieniło musimy niestety odpowiedzieć: niewiele, ale face lifting przecież na tym polega, że tylko poprawia to, co już znamy. Na większe modyfikacje poczekamy pewnie do kolejnej generacji. Odświeżenie Citroena C3 przyniosło kosmetykę designu, nowe kolory oraz poprawę komfortu w kabinie.
Gdzie te zmiany? Przy pierwszym spojrzeniu na nowego Citroena C3 możemy dostrzec delikatnie przeprojektowany przód pojazdu. Model otrzymał chromowaną listwę, która biegnie od grilla lekko w dół, co marka nazywa swoją nową „wizytówką tożsamości”. Być może pozostałe modele w gamie w przyszłości również będą wyróżnione w podobny sposób. Stylistyczny „wąsik” spowodował utratę odrobiny młodzieńczego ducha C3-ki. Konkurent Renault Clio i Peugeot 208 wydaje się teraz bardziej poważny i dostojny.
Nowy Citroen C3 będzie oferowany w 7 kolorach nadwozia w tym dwóch nowych: Elixir Red oraz Spring Blue, z 4 pakietami personalizacji Airbumpów, 4 wersjami barwnymi dachu oraz 3 grafikami na zadaszeniu. Zwiększył się również wybór 16- i 17-calowych felg. Niezbyt zdecydowani klienci będą mieli duży problem ponieważ Citroen oferuje aż 97 możliwych kombinacji stylistycznych nowego C3. Poprzednio było ich jedynie 36.
Wnętrze prezentuje się prawie identycznie do modelu, który aktualnie znajdujące się w ofercie. Wyjątek stanowi drewniane wykończenie deski rozdzielczej. Citroen ulepszył C3 pod kątem komfortu, poprawił akustykę, wymienił piankę foteli i dodał nowy podłokietnik. Na desce rozdzielczej wciąż będzie obecny 7-calowy ekran systemu multimedialnego, który jest kompatybilny z Apple CarPlay i Android Auto.
Kierowca ma do dyspozycji liczne systemy poprawiające bezpieczeństwo takie jak: awaryjne hamowanie, system monitorowania martwego pola, system ostrzegający o niezamierzonym zjechaniu z pasa ruchu, a także rozpoznawanie znaków drogowych. Nie zabrakło również opcjonalnej kamerki Connected CAM, która zadebiutowała w III generacji C3.
Pod maską miejskiego modelu spod znaku szewronów wciąż obecna będzie 3-cylindrowa benzynowa jednostka 1.2 PureTech o mocy 83 lub 110 KM, a także diesel 1.5 BlueHDi o mocy 100 KM. Klienci decydujący się na C3 po face liftingu będą mogli wybrać 110-konny benzynowy silnik z 6-biegową manualną przekładnią lub automatem EAT6.
Odświeżony Citroen C3 trafi do salonów sprzedaży w czerwcu 2020 roku.
Najnowsze komentarze