Takie właśnie porównanie aut używanych postanowił zrobić MOTOR i zapowiedział je na okładce aktualnego wydania. Poza tym na stronie tytułowej pisma widać na zdjęciu Renault Clio. Nie za dużo tych akcentów francuskich, ale dobrze, że w ogóle jakieś są.
MOTOR nr 34 (3609) z 22.VIII.2022
Wydawca: Bauer Sp. z o.o. Sp. k.
Stron: 48 (z okładką)
Cena: 3,49 zł
Koszt 1 strony: ponad 7,2 grosza
Warto kupić? Raczej tak
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, DS Automobiles, Peugeot, Renault, Alpine, Dacia, Opel
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: C3, C3 Aircross, C4 Cactus, Jumper, 3 Crossback, 208, 2008, 308, 3008, Boxer, Arkana, Captur, Clio, Espace, Master, Megane, Trafic, Zoe, GT X-Over, Bigster, Duster, Logan, Sandero, Spring, Corsa, Crossland X, Grandland, Vivaro
Na stronach 6-7 zamieszczono zestawienie pięciu najchętniej kupowanych nowych aut w poszczególnych krajach europejskich w pierwszym półroczu. I tak:
– w Austrii Dacia Sandero znalazła się na drugim miejscu;
– w Belgii od miejsca trzeciego mamy kolejno Peugeota 208, Dacię Sandero i Dacię Duster;
– w Bułgarii Sandero jest czwarte, a Clio piąte;
– w Chorwacji na szczycie jest Duster, na miejscu trzecim Sandero, a na piątym Opel Crossland X; (dlaczego X? wciąż go tam oferują?);
– na Cyprze piąty jest Jeep Renegade, a piąty Nissan Juke;
– w Danii na czele stawki jest Citroën C3, a tuż za nim Peugeot 208;
– w Finlandii czwarta pozycja należy do Nissana Qashqaia;
– we Francji Top5 wygląda tak: 208, Clio, Sandero, C3 i Captur;
– w Grecji na miejscu trzecim mamy Opla Corsę, a na czwartym Citroëna C3;
– w Holandii na pozycji lidera jest Peugeot 208, a na czwartym miejscu Peugeot 2008;
– na Litwie na miejscu trzecim uplasował się Qashqai;
– w Luksemburgu dominuje Peugeot 208 przed Fiatem 500e, na miejscu czwartym Opel Corsa;
– na Łotwie Dacia Duster jest trzecia;
– w Niemczech a miejscu czwartym sklasyfikowano Opla Corsę;
– w Rumunii cztery pierwsze miejsca należą do Dacii, kolejno do Logana, Dustera, Sandero i Springa;
– w Słowenii pozycję wicelidera zajmuje Renault Clio;
– na Węgrzech piąta pozycja należy do Dacii Duster;
– w Wielkiej Brytanii na szczycie jest Corsa (Vauxhall, choć MOTOR napisał, że Opel), a na trzeciej Nissan Qashqai;
– we Włoszech dominuje Fiat Panda, potem mamy Lancię Ypsilon, Dacię Sandero i Citroëna C3.
Pominąłem kraje, w których w Top5 nie pojawiło się żadne interesujące nas auto.
W rankingu marek Peugeot był po I półroczu trzeci, Renault siódme, Opel z Vauxhallem zajmowały miejsce dwunaste wyprzedzają kolejno Dacię, Fiata i Citroëna.
W Top50 modeli na czele mamy Peugeota 208 – jedyne auto, które przekroczyło poziom 100.000 sprzedanych egzemplarzy! Na drugiej pozycji jest Dacia Sandero, na czwartej Opel Corsa, na dziewiątej Dacia Duster, a dziesiątkę zamyka Citroën C3. Później mamy Fiata Pandę (11), Peugeota 2008 (12), Renault Captura (13), Renault Clio (14), Peugeota 3008 (18), Fiata 500 (25), Nissana Qaqshqaia (26), Opla Mokkę (29), Peugeota 308 (36), Renault Arkanę (38), Opla Crosslanda X (42 – wciąż nie rozumiem, dlaczego X) i zamykającego Top50 Citroëna C3 Aircross. Polski rynek jest kompletnie odjechany w porównaniu z europejskim, a królujące u nas modele w Europie znajdują się z reguły na dość dalekich miejscach w stawce pod względem popularności na Starym Kontynencie: Toyota Corolla na miejscu 15., Yaris na 7., Kia Sportage na 16, Toyota Rav4 na 31., a Toyota C-HR na 21. I gdyby nie polskie wyniki tych modeli, to byłyby w stawce europejskiej o mniej więcej 5-10 miejsc niżej.
W dziale Przyszłe premiery (margines strony 8.), MOTOR wspomniał m.in. Fiata Pandę, Alfę Romeo Giulię, Maserati Gran Tourismo Folgore, Alpine GT X-Over, Dacię Bigster, DS 3 Crossbacka (który zostanie pozbawiony ostatniej części nazwy), Nissana X-Traila oraz Peugeota 3008.
Strona 9. przynosi ciekawą informację – okazuje się, że jazda usportowionym autem po torze potrafi poprawić samopoczucie! Według badań przeprowadzonych przez markę Abarth i naukowców brytyjskich – u nawet 59% badanych! Szkoda, że w Polsce torów mamy jak na lekarstwo…
Na tej samej stronie podsumowano lipcową sprzedaż nowych aut w Polsce. Dacia wciąż zajmowała ósme miejsce w rankingu marek. Szczegółów szukajcie tutaj.
Dość dawno już takich kwiatków nie było, ale zaczyna się znowu. Co? Promowanie Škody. Superba zestawiono z Audi A6 i z BMW 530i, a to trochę nie ta klasa. Dwie marki premium i marka plebejska, to raz. Dwa – rozstaw osi Škody umieszcza ją raczej w segmencie D, a A6 i 530, to segment E. Cenowo Škoda też odstaje. Po co ją więc zestawiać z dwoma innymi autami? Sama moc silnika i napęd na cztery koła, to moim zdaniem za mało. Ale sprzedaż Škody w Polsce mocno spada, więc ktoś tu może chcieć jakoś wspomóc markę… Tak mi przyszło do głowy, gdy zajrzałem na strony 10-15. I nieważne, że Škoda nie wygrała. Już sam fakt, że zajęła drugie miejsce może zastanawiać, acz wynika to przede wszystkim z różnicy cenowej.
Renault Arkana przetoczyła się przez media z dużym szumem, ale ostatnio jest jej wyraźnie mniej. Tym bardziej doceniamy, że na stronie 21. opublikowano test tego modelu. MOTOR opisał wersję R.S. Line z silnikiem TCe 160 i dwusprzęgłową przekładnią. Europejczycy polubili ten model – Redaktor Sobolewski pisze, że na Starym Kontynencie ten SUV coupe sprzedaje się lepiej od Megane!
Auto nie ma sportowych ambicji, ale R.S. Line w nomenklaturze Renault, to wersja wyposażeniowa (w przeciwieństwie do R.S.). Dynamika okazuje się jednak więcej niż wystarczająca, a zużycie paliwa co najmniej rozsądne. Co więcej – Autor twierdzi, że samochód przekonuje do siebie… brakiem wpadek. Jest po prostu poprawny, a w zasadzie nawet dobry. Oferuje przestronne wnętrze, pojemny bagażnik i jest prosty w obsłudze. Styl też może się podobać, wyposażenie przypadnie do gustu, a ceny są rozsądnie skalkulowane.
Na stronach 24-27 MOTOR radzi, jak dobrać auto do swoich potrzeb i porusza się też po stronie samochodów używanych. Pokazuje Renault Clio (w tym wersję Sport), Renault Zoe, Nissana Qashqaia, Opla Corsę i Jeepa Renegade.
W dziale Używane na stronie 34. MOTOR opisuje piątą, ostatnią generację Renault Espace. Ocen złych nie wystawiono. Poniżej średniej oceniono ceny zakupu i zużycie paliwa. Za przeciętne uznano przestronność wnętrza, ceny części i koszty serwisu. Notę powyżej średniej wystawiono za pojemność bagażnika, jakość materiałów, komfort jazdy i hałas, osiągi, dostępność części oraz bezawaryjność. Z kolei wyposażenie, wygląd i styl oraz dostępność serwisu oceniono bardzo dobrze!
Ze strony 35. wynika, iż najbardziej na rynku wtórnym podrożały samochody dostawcze. Wspomniano tam Renault Mastera, Fiata Ducato, Renault Trafic’a, Peugeota Boxera, Citroëna Jumpera oraz Opla Vivaro.
Zaczęło się na okładce. W dziale Używane MOTOR porównał – na stronach 36-39 – Citroëna C4 Cactusa I generacji z Chevroletem Cruze I. Cactus zadebiutował dużo później, na dobrą sprawę na dwa lata przed zakończeniem stażu rynkowego przez Cruze’a. Jeśli jednak porównać – jak MOTOR – egzemplarze z tego samego rocznika (2014), to Citroën okazuje się trochę droższy – o jakieś 10-20%. Sytuację rynkową uznano jednak wyraźnie lepszą w przypadku Chevroleta. Citroën miał też tylko jedną wersję nadwoziową, co przy trzech odmianach Cruze’a sprawia, że francuskie auto znowu traci punkty. Podobnie, ale na jeszcze większą skalę, jest w przypadku wyposażenia i wersji – Chevrolet otrzymał maksimum, a Citroën tylko 6 na 10 możliwych oczek. C4 Cactus przegrał też pod względem silników, a jedynie przy ocenie usterkowości ogłoszono remis. W efekcie Citroën C4 Cactus uciułał zaledwie 31 punktów, a Chevrolet Cruze zdobył ich 43.
I to już wszystko, co MOTOR napisał o interesujących nas samochodach w aktualnym numerze.
Krzysztof Gregorczyk; grafika: MOTOR
Najnowsze komentarze