W Europie era rodzinnych minivanów definitywnie dobiegła końca. Zostały skutecznie wyparte z rynku przez SUV-y i crossovery. Z funkcjonalnością wygrała moda. Wciąż jednak dla wielu rodzin minivan wydaje się niezastąpionym kompanem podróży z niemałą porcją bagaży. Na rynku wtórnym z budżetem 50 tysięcy złotych mamy spory wybór ciekawych propozycji, jak Citroën C4 Picasso, Renault Scenic oraz Espace.
W przypadku Citroena przygoda z kompaktowymi minivanami trwała od lat 90-tych, wszystko zapoczątkowała Xsara Picasso słynąca ze swojego obłego jednobryłowego nadwozia. 50 tysięcy pozwoli na zakup C4 Picasso / Grand Picasso II generacji produkowanej od 2013 roku – od 2018 roku C4 Space Tourer.
Produkcja krótkiej odmiany została wygaszona w 2019 roku, zaś definitywny kres tej linii modelowej nastąpił 2021 roku. Ostatni kompaktowy VAN marki był niebanalny, charakterystyczny pas przedni nie pozwalał na pomyłkę z żadnym z rywali. Wnętrze wykonano z materiałów dobrej jakości, kluczowa jest jednak przestrzeń i jej aranżacja.
Używany Citroën C4 SpaceTourer (2018). Komfort i praktyczność
Wariant podstawowy w komfortowych warunkach mieści pięć rosłych osób – na tylnej kanapie zainstalowano mocowania fotelików ISOFIX, natomiast wydłużony Grand skrywał pod podłogą bagażnika dodatkowe dwa foteliki – oczywiście nie gwarantują wybitnego komfortu, dają jednak większe możliwości przewozowe. Po ich schowaniu otrzymujemy olbrzymią przestrzeń ładunkową.
Citroën C4 Picasso – wyposażenie i silniki
Wyposażenie obejmować może dwustrefową klimatyzację automatyczną, okno dachowe, skórzaną tapicerkę, elektryczną regulację foteli przednich z podgrzewaniem, multimedia – które mimo wieku pracują akceptowalnie, automatyczną skrzynię biegów i systemy bezpieczeństwa. Nie zabrakło także rozbudowanego systemu nagłośnienia.
Mechanicy zgodnie podkreślają, w gamie modelu bezpiecznym wyborem są tylko diesle 1.6 HDI / BlueHDI 92-120 KM, 2.0 BlueHDI 150 KM. Każdy z nich jest wyjątkowo oszczędny i trwały jeśli trzymamy się zaleceń serwisowych specjalistów. Oczywiście nie zabrakło dwumasowego koła zamachowego, turbosprężarki i filtra cząstek stałych jak na nowoczesnego diesla przystało. Alternatywą są niezbyt udane lub wadliwe silniki benzynowe 1.2 PureTech 110-130 KM, 1.6 THP 156-165 KM i wolnossący 1.6 VTI 120 KM.
Test: Citroen C4 Picasso 1.6 THP 165 KM Exclusive – nowoczesny i szybki samochód rodzinny
Renault Scenic i Grand Scenic
Od 2016 do 2022 roku produkowano czwartą generację Renault Scenic / Grand Scenic. Tradycyjnie od drugiej generacji oferowano także wydłużoną odmianę z chowanym trzecim rzędem siedzeń. Efektowna prezencja wzmagana jest przez 20 calowe felgi. Istotnie, dzięki nim Scenic zawsze rzuca się w oczy. Jednak z perspektywy użytkownika są problematyczne, łatwo je uszkodzić wjeżdżając pod krawężnik, pokonując dziury w jezdni. Co więcej pamiętać musimy o kosztach wymiany kompletu opon.
Niezmiennie Renault nie daje nam szans przypomnieć sobie co to jest korozja – to zagadnienie nie dotyczy właścicieli tego modelu, co na tle rywali jest ewenementem. Wnętrze także stawia na nowoczesność, gros funkcji obsługujemy z poziomu ekranu dotykowego ulokowanego na konsoli centralnej – nadal obsługa jest prosta i intuicyjna. Zastosowane tworzywa i jakość ich spasowania są tylko dobre – w tej materii chociażby C4 Picasso i inne modele wypadają wyraźnie lepiej.
Scenic IV otrzymał również mocowania fotelików, liczne systemy aktywnego bezpieczeństwa, klimatyzację, szklany dach, skórzaną tapicerkę, reflektory LED i szereg innych. Popularny jest także dwusrzęgłowy automat EDC, niestety nie można mu zarzucić trwałości – kupując egzemplarz z taką przekładnią musimy być przygotowani na pokaźne rachunki i przywrócenie jej do pełni sprawności. Ogromną część ofert stanowią znane z koncernu Renault diesle 1.5 dCI 110 KM, 1.6 Blue dCI 130-160 KM i 1.7 Blue dCI 120-150 KM. Jednostki te są oszczędne, wystarczająco dynamiczne i dobrze znane specjalistom. Warto jedynie wybierać egzemplarze w których poprzedni właściciele dokonywali wymian oleju częściej niż zalecane przez producenta 30 tysięcy kilometrów. Silniki benzynowe to 1.2 TCe 115-130 KM i 1.3 TCe obecny w dziesiątkach modeli (także Mercedesa) o mocy 115-160 KM. Na chwilę obecną problemów natury elektronicznej nie zgłaszają użytkownicy.
Renault Espace za 50 tys. zł
Nieco starszą propozycją jest czwarta generacja Renault Espace. Założony budżet 50 tysięcy złotych pozwoli na zakup doskonale zachowanego egzemplarza z końcowego okresu produkcji. Przypomnijmy, Espace IV produkowany był od 2002 aż do 2014 roku. Zbudowany został na płycie podłogowej zastosowanej także w Lagunie II i Vel Satisie. Foremne nadwozie nie ma problemów z korozją.
Test: Renault Espace VI Full Hybrid 200 KM. Ile pali ten 7-osobowy praktyczny SUV dla rodziny?
Oczywiście w gamie znalazła się wersja krótka i przedłużana Grand. Wnętrze zdradza wiek konstrukcji – zwłaszcza w zestawieniu ze wcześniej wymienionymi modelami. Niemniej jednak jest funkcjonalne i wytrzymałe. Espace IV dysponuje mnóstwem schowków, półeczek na rozmaite drobiazgi. W pierwszym rzędzie są obszerne siedziska – zapewniają niebywałą wygodę w trasie, lecz marne podparcie ciała w zakrętach.
W drugim rzędzie usytuowano trzy niezależne fotele. W odmianie Grand w trzecim rzędzie ugościmy kolejne dwie dorosłe osoby. Szukając spośród egzemplarzy z końca produkcji skazani jesteśmy na brak wyboru wersji silnikowej. W 2012-2014 roku oferowano tylko udanego diesla 2.0 dCI 150-173 KM. To optymalny napęd do tak ciężkiego samochodu.
Ile kosztuje nowe Renault Espace? Cena w polskim salonie, wersje, wyposażenie
Najnowsze komentarze