Citroën C5 Aircross zadebiutował w Europie w 2018 roku, ale na rynku indyjskim premiera kompaktowego SUV-a odbyła się dopiero w tym roku. Pierwsi klienci właśnie odebrali zamówione pojazdy.
Citroën C5 Aircross jest pierwszym modelem oferowanym przez francuską markę w Indiach. Montaż modelu odbywa się lokalnie w fabryce w Tiruvallur, której moce produkcyjne wynoszą 50.000 egzemplarzy. Pierwsi klienci, którzy zdecydowali się na C5 Aircrossa, właśnie odebrali zamówione samochody z salonów dealerskich. Przekazanie kluczyków odbyło się w uroczystej atmosferze w towarzystwie kwiatów, konfetti oraz słodkich przekąsek.
Na rynku indyjskim C5 Aircross jest oferowany tylko w dwóch wariantach: Feel oraz Shine. Francuski SUV kosztuje minimum 2.990.000 rupii, czyli ok. 152 tys. zł. Cena nie wydaje się niska, w Polsce zamówimy model od 98.550 zł, ale Citroen stawia wyłącznie na bogate wyposażenie. W zależności od wersji, pojazdy otrzymały m.in. 8-calowy ekran dotykowy, 12,3-calowe cyfrowe zegary, dwustrefową klimatyzację, szyberdach, tylne siedzenia z funkcją odchylania, przesuwania i składania, czy elektrycznie regulowany fotel kierowcy.
Klienci nie mają jednak takiego wyboru napędów, jak w Europie. W katalogu znajduje się wyłącznie wysokoprężna jednostka o pojemności 2 litrów, która generuje 177 KM. Citroën C5 Aircross ma konkurować w Indiach z Jeepem Compassem, Hyundaiem Tucsonem i nadchodzącym Volkswagenem Tiguanem.
Francuska marka uruchomiła już 10 salonów dealerskich w różnych częściach Indii i zamierza prezentować swój nowy samochód także za pomocą „salonu na kołach”. Jeszcze w tym roku marka zaprezentuje drugi model przeznaczony dla Indii oznaczony symbolem CC21.
Najnowsze komentarze