Citroën DS zagrał samochód ekscentrycznych miliarderów w najnowszym dziele Francisa Forda Coppoli. To właściwy wybór, bo tak komfortowego samochodu nigdy wcześniej na świecie nie było. Zawieszenie hydropneumatyczne, niezwykłe rozwiązania techniczne i nieprawdopodobnie wygodne kanapy w środku rozpieszczają kierowcę i pasażerów.
Citroën DS czyli Bogini regularnie pojawia się na łamach Francuskie.pl w kontekście kina czy reklamy. Tym razem trafia na ekrany kin dzięki Megalopolis, najnowszemu filmowy Francisa Forda Coppoli. “Miasto Nowy Rzym jest miejscem konfliktu między Cesarem Catiliną, genialnym artystą opowiadającym się za utopijną przyszłością, a chciwym burmistrzem Franklynem Cicero. Pomiędzy nimi znajduje się Julia Cicero, której lojalność jest podzielona między ojca i ukochanego.” – czytamy w opisie filmu.
Zobacz: nowe samochody Citroën. Promocje
W rzeczywistości to niesamowicie nakręcona opowieść o emocjach i społeczeństwie. No i pojawia się tu oczywiście DS, samochód ekscentrycznych miliarderów z przyszłości. Film to świetny moment refleksji nad naszym społeczeństwem i jego przyszłością. Warto wybrać się do kina i napawać widokiem majestatycznie sunącego Citroëna, który za każdym razem wygląda zjawiskowo.
Citroën stworzył dzieło ponadczasowe, po które z chęcią sięgają artyści. Francis Ford Coppola, mimo że jest Amerykaninem, nie miał żadnych wątpliwości jakie auto powinno zagrać w jego najnowszym filmie – bo tylko DS kojarzy się z takimi emocjami i takim komfortem.
Zobacz: testy samochodów Citroën. Pomiary, opinie, spalanie
A jeśli nigdy nie jechaliście tym kosmicznym pojazdem, to naprawdę warto znaleźć kogoś, kto posiada DS, uprosić o przejażdżkę i zakosztować najwyższej motoryzacyjnej rozkoszy jaką można mieć w motoryzacji. Wrażenie latania nad asfaltem dzięki hydropneumatyce jest nie do porównania z niczym innym a w DS to magia.
Warto zwrócić uwagę ile razy DS pojawia się w samej zapowiedzi filmu:
Najnowsze komentarze