Citroën DS3 WRC został uznany Rajdowym Samochodem Roku 2012 przez Autosport. Nagrodę w imieniu zespołu Citroën Racing odebrał na gali w Londynie Yves Matton, szef działu sportowego Citroëna. Trudno się zresztą dziwić, że właśnie ten producent został laureatem tej nagrody – przemawiało za tym chociażby dziewięć mistrzowskich tytułów Sebastiena Loeba zdobytych w dodatku rok po roku – wydarzenie w sportach samochodowych bez precedensu!
Ale nagradzano samochód, a nie osiągnięcia dziewięciokrotnego Mistrza Świata. Warto przy okazji przypomnieć, że Citroën w ciągu ostatnich pięciu lat aż czterokrotnie zdobył tę nagrodę, jedynie w ubiegłym roku oddając palmę pierwszeństwa Mini.
W tym roku wyróżnienie trafiło do Yvesa Mattona z rąk ośmiokrotnego zwycięzcy 24-godzinnego wyścigu w Le Mans, Toma Kristensena. Francuz dziękując za przyznanie nagrody powiedział, że „na pewno była to wielka era z wielkim kierowcą, ale mamy przecież wspaniały cały zespół. Teraz będzie całkiem inaczej, ale Seb będzie z nami w przyszłym roku i mam nadzieję, że nam pomoże”.
Gorącym tematem w ostatnich dniach jest potencjalna współpraca Citroëna z Robertem Kubicą, który najwyraźniej zarzucił pomysły powrotu do Formuły 1 i chyba zamierza poświęcić się drugiej ze swoich pasji. Na zadane wprost pytanie, czy Kubica po znakomitych występach w Rally di Como oraz Rallye du Var mógłby zaistnieć w Citroënie na dłużej, Yves Matton odparł: „Kubica z całą pewnością pokazał, że jest w stanie wykonać wielką pracę, będziemy więc dyskutować…”. Roberta chwaliło zresztą wielu kierowców rajdowych i choć w du Var nie dotarł do mety, to jednak wypracował sobie taką przewagę, że zaimponował wielu osobom znającym ten niełatwy rajd.
Historia Citroëna w rajdach jest dość długa, ale największe sukcesy rozpoczęły się wraz z wystawieniem Xsary Kit Car w rajdach asfaltowych w roku 1998. Rok później nieżyjący już Philippe Bugalski wywalczył tym samochodem zwycięstwa w Rajdach Korsyki i Katalonii. W roku 2001 Citroën pokazał Xsarę T4 WRC, w której zadebiutował – w Rajdzie Sanremo – młodziutki Sebastien Loeb i w debiucie tym zajął drugie miejsce! To było jego pierwsze podium w imprezie zaliczanej do Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Świata (WRC).
Rok 2003 był pierwszym, w którym Xsara WRC zaliczyła pełny sezon i było to wielkie wydarzenie, bo Citroën sięgnął po tytuł w Klasyfikacji Konstruktorów, a Loeb został wicemistrzem ustępując jedynie Petterowi Solbergowi. Francuz wygrał wówczas trzy rajdy: Monte Carlo, Niemcy i Włochy.
Pierwsze mistrzostwo Loeb wywalczył w roku 2004 i podtrzymywał tę złotą passę dla siebie i Citroëna przez kolejne lata, aż po dzień dzisiejszy. W przyszłym roku Seb wystartuje tylko w kilku rajdach, ale tak się zastanawiam, czy walczący o mistrzostwo kierowcy nie powyrzynają się nawzajem pozwalając Sebowi na wygranie tych pięciu rund i zdobycie dziesiątego tytułu… ;-)
Żartuję oczywiście, ale cieszę się, że Citroën DS3 WRC został uznany Najlepszym Samochodem Rajdowym Roku 2012.
KG; zdjęcia: Autosport, Citroën
Najnowsze komentarze