W dobie elektrycznych samochodów, autonomicznych pojazdów i aplikacji sterujących wszystkim od klimatyzacji po zawieszenie, wchodzimy na nieznany dotąd poziom technologii… albo wręcz przeciwnie, cofamy się o kilka dekad, aby odkryć prawdziwą magię motoryzacji! Przedstawiamy Wam Citroëna Dyane – samochód, który udowadnia, że aby czerpać radość z jazdy, nie trzeba wcale stawiać na cyfrową rewolucję.
Na zdjęciu widzicie właściciela Citroëna Dyane, który „programuje” swój samochód… używając klucza francuskiego, młotka, nieśmiertelnej rolki taśmy izolacyjnej oraz maszyny do pisania. Tak, to nie żart – ten Citroën nie potrzebuje dostępu do internetu, laptopa, interfejsu, kabli USB ani skomplikowanego oprogramowania, aby działać jak marzenie. Wystarczy kilka precyzyjnych stuknięć i już – samochód gotowy na drogę! „Tego nie da się zhakować” – mówi widoczny na zdjęciu właściciel auta. „Analogowy świat jest lepszy i odporny na wszelkie próby zdalnego dostępu.”
No bo po co komu te wszystkie „automatyczne aktualizacje” i firmware „over-the-air”? W Dyane programowanie odbywa się metodą analogową – czyli taką, która wymaga zręcznych rąk, odrobiny oleju i czasem nieco więcej siły fizycznej. Czy to nie jest wspaniałe? Nie musisz czekać godzinami, aż „zainstaluje się nowa wersja systemu” – wystarczy śrubokręt i chęci.
Najnowsze wiadomości motoryzacyjne z kraju i ze świata
Ale na tym nie koniec! Analogowe metody programowania mają swoje niezaprzeczalne zalety. Czy kiedykolwiek przyszło Wam do głowy, że dzięki nim Citroën Dyane będzie na pewno lepiej jeździł? Brzmi niewiarygodnie, ale wyobraźcie sobie: żadnych przestojów spowodowanych błędami oprogramowania, żadnych „crashów” systemu na środku skrzyżowania. A najważniejsze – przy odpowiednim „programowaniu” Dyane zyskuje to, czego nowoczesne auta mogą jedynie pozazdrościć – duszę!
Współczesne pojazdy mogą iść do przodu, ale Citroën Dyane idzie swoją własną, analogową drogą – drogą, na której każde stuknięcie młotkiem i każda zaciśnięta śruba mają swoje znaczenie. I kto by pomyślał, że programowanie samochodu może przynieść tyle satysfakcji? Analogowo zaprogramowany Dyane nie tylko lepiej jeździ, ale też daje coś, czego nie da się zmierzyć megabajtami – radość z prostoty i kontakt z prawdziwą mechaniką.
Citroën ma w tym tygodniu (14-18 sierpnia 2024 r.) swoje święto w Toruniu – zapraszamy Was na ICCCR 2024. Jeśli nie możecie przyjechać na kilka dni, to najlepszym wyborem będzie sobota, o godzinie 17:00 na nadwiślańskich bulwarach odbędzie się wspaniała parada klasycznych Citroënów.
fot. Francisco Blanes
Ile kosztuje Citroën e-C4: cena, wersje, wyposażenie
Najnowsze komentarze