Samochody koncepcyjne dzielą się na takie, które zapowiadają model seryjny lub chociażby nowy kierunek stylistyczny marki i takie, które są zupełnie oderwane od rzeczywistości. Citroen Kar-a Sutra bliżej ma do dzieła sztuki niż samochodu i raczej należał do tej drugiej grupy.
Citroen Kar-a Sutra jest dziełem włoskiego projektanta Mario Bellini, który wyobraził sobie pojazd zdolny do jazdy i zamieszkania jednocześnie. Coś na kształt minivana lub kampera, ale bez kuchni i łazienki. Liczyła się głównie „mobilna przestrzeń ludzka”, przeznaczona według Belliniego na przygodę, relaks, sen, rozmowę, jedzenie, picie i kochanie. Sugestywna nazwa Kar-a sutra nie jest więc tutaj bez znaczenia. Dach wehikułu można było otwierać lub podnosić, aby umożliwić pasażerom wstawanie i robienie zdjęć krajobrazów.
Pudełkowaty kształt z nadwoziem z falistej blachy nawiązywał do modelu Mehari. Już w momencie debiutu w 1972 roku Citroen Kar-a Sutra wywołał szum medialny odważnymi ilustracjami oraz zdjęciami pasażerów w strojach mimów układających się w najróżniejsze pozycje. Model miał koła, kierownicę i nadwozie, ale nie był zdolny do jazdy. Prezentował głównie możliwości wykorzystania wnętrza. Koncept, który był uosobieniem wolności i swobody powstał przy współpracy z Citroenem i Pirelli.
Mario Bellini po latach również inspirował się Citroenem. Podczas Milan Design Week w 2016 roku zaprezentował Cactus Chair, czyli krzesło nawiązujące do zderzaków AirBump Citroena C4 Cactusa.
Najnowsze komentarze