Przed kilkoma dniami dwukrotnie pisaliśmy na tematy związane z koncernem PSA i Ameryką Południową. Raz o dynamicznym wzroście sprzedaży Citroëna i Peugeota w Argentynie, a niedługo potem o tym, co na Salonie Samochodowym w Buenos Aires prezentuje Peugeot. Dziś czas na parę słów o Citroënie i jego obecności w boskim Buenos.
Marka sygnowana szewronami na 6. Buenos Aires Motor Show prezentuje przede wszystkim dwa modele, którymi mieszkańcy Ameryki Południowej są bardzo zainteresowani. Są to de facto pokazy przedpremierowe, ale i tak wzbudzają wiele emocji. Pierwszy z tych samochodów, to Citroën C4 Lounge. Jego produkcja będzie zlokalizowana w Ameryce Południowej, a auta trafiać będą na rynki praktycznie całej Ameryki Łacińskiej. Sprzedaż rozpocznie się w najbliższych miesiącach. Drugi samochód, to Citroën C4 Aircross, pierwszy SUV marki, który trafi na tamtejsze rynki. Powinien się pojawić w salonach jeszcze przed końcem bieżącego roku.
Ameryka Południowa, zwłaszcza Brazylia, świetnie zareagowała na gamę DS. Nic więc dziwnego, że na salonie w Buenos Aires Citroën prezentuje dwa modele: DS3 Cabrio oraz DS5 HYbrid4.
Sporo emocji wzbudza na stoisku Citroëna także koncepcyjny Revolte. My w Europie już mogliśmy go oglądać dość dawno, ale dla mieszkańców Ameryki Południowej jest to pierwszy kontakt z tym samochodem.
Stoisko Citroëna mieszczące się na 1.500 m² mieści się na dwóch piętrach. Nie brakuje na nim także licznych prezentacji multimedialnych przybliżających odwiedzającym Créative Technologie. A Citroën rośnie tam w siłę – to najdynamiczniej rozwijająca się marka na argentyńskim rynku w ciągu pierwszych pięciu miesięcy br.
Citroën prezentuje zresztą nie tylko samochody, ale w ogóle styl życia. Pod hasłem Live Citroën Experience ukazuje się innowacyjność, piękno i projektowanie. I faktycznie – dla miłośników marki w Europie Citroën często jest sposobem na życie, od którego wszystko się zaczyna.
Szanse na to mają także mieszkańcy Ameryki Łacińskiej, gdzie francuska marka rozwija się bardzo dynamicznie. W ciągu ostatnich 10 lat zyskała tam 75%, gdy cały rynek w tym samym okresie urósł o 35%. Strategia rozwoju Citroëna opiera się na kilku zasadach – sensownie budowanej gamie modeli, interesujących usługach dodatkowych, zróżnicowanej obecności marki w życiu publicznym i oczywiście bardzo ludzkim podejściem do motoryzacji.
Efektem jest dynamiczny wzrost sprzedaży – za pierwszych pięć miesięcy br. Citroën zyskał w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego blisko 40%, gdy cały rynek argentyński urósł o 9%. Tylko nowy Citroën C3 sprzedawał się niemal trzykrotnie lepiej, niż poprzedni model w maju ubiegłego roku. Przy założeniu, że rynkowe tendencje się utrzymają, rok bieżący może się zamknąć sprzedażą w Argentynie 850-860 tys. nowych samochodów, z czego około 41.000 ma szanse sprzedać Citroën. Póki co marka jest najdynamiczniej rozwijającym się producentem/importerem na argentyńskim rynku.
KG
Najnowsze komentarze