Połączenie firm Fiat Chrysler i PSA w jeden koncern Stellantis może w przyszłości zaowocować powstaniem zupełnie nowych modeli samochodów. Ciekawym pomysłem byłoby odrodzenie modelu SM.
Gdy sięgniemy do historii, odnajdziemy wspaniały przykład współpracy Citroena i Maserati w postaci eleganckiego i sportowego SM-a. Debiut samochodu odbył się w 1970 roku i choć model znajdował się w produkcji zaledwie 5 lat, należy do najciekawszych projektów spod znaku szewronów. Aerodynamiczna, oryginalna sylwetka z zasłoniętym tylnym kołem, kryła luksusowe wnętrze zaprojektowane z myślą o najwyższym poziomie komfortu. Przyjemność jazdy Citroenem SM potęgowało wykorzystanie hydropneumatyki w zawieszeniu a emocje zapewniał silnik V6 od Maserati.
Citroën nie planuje przywrócenia SM do życia, ale dziennikarz motoryzacyjny Chris Rees uważa, że wskrzeszenie SM byłoby znakomitym pomysłem. Na swoim profilu na Twitterze zaprezentował wizualizację następcy francuskiej legendy, która jest połączeniem sylwetki Maserati MC20 z atrybutami charakterystycznymi dla koncepcyjnego Citroëna CXPerience. Efekt całkiem przyjemny, ale pozostaje jedynie w sferze marzeń.
Best news of the day* : Citroen SM reborn courtesy of Stellantis partner Maserati *checks diary pic.twitter.com/2TYTdJdcfb
— Chris Rees (@quillerrees) April 1, 2021
Bardziej realistycznym pomysłem na wykorzystanie prototypu CXPerience jest nowy Citroen C5, który zadebiutuje już w kwietniu tego roku. Francuski producent zapowiadał, że nowy model segmentu D przejmie z egzemplarza pokazowego bardzo wiele i mamy nadzieję, że tak właśnie się stanie.
Galeria
