Citroën Spacetourer, Peugeot Traveller i Opel Vivaro to trzy bliźniacze modele, które wkrótce powinny doczekać się face liftingu. Jak bardzo się zmienią? Portal motoryzacyjny Auto-Moto próbuje rozszyfrować intencje producentów i zaprezentował wizualizację trojaczków.
Citroën Spacetourer i Peugeot Traveller znajdują się na rynku od 2016 roku. Trzy lata później do duetu dołączył trzeci model, Opel Vivaro. III generacja pojazdu niemieckiej marki przestała bliźniaczym modelem Renault Tafic, przechodząc na platformę Grupy PSA. Samochody użytkowe mają dłuższy cykl życia niż samochody osobowe, ale już w 2022 roku lub 2023 roku Spacetourer i Traveller powinny przejść face lifting. W późniejszym czasie dołączy bliźniak spod znaku błyskawicy.
Mimo wykorzystania tego samego podwozia, każdy z trzech modeli musi mieć własną tożsamość dlatego producenci zastosują charakterystyczne dla siebie kody stylistyczne. Naturalną drogą ewolucji Peugeot Traveller oraz dostawczej wersji Expert, powinno być przeprojektowanie reflektorów oraz powiększenie osłony chłodnicy, aby uwydatnić nowy emblemat francuskiej marki. Logo znalazło się już w nowym 308, ale docelowo pojawi się w całej gamie marki.
Przy kuracji odmładzającej Jumpy i Spacetourera, Citroën również skorzysta z inspiracji samochodów osobowych a w szczególności nowego C4 i C5 X. Listwa będąca przedłużeniem logo marki zostanie skierowana lekko w dół, aby podkreślić schemat litery V z najnowszych modeli Citroena. Jeszcze bardziej spektakularna zmiana czeka Vivaro, który odziedziczy Vizor oraz przednie reflektory po Mokce.
Rewolucji w gamie napędowej raczej się nie spodziewamy. Peugeot Traveller, Citroën Spacetourer oraz Opel Vivaro są już oferowane w wersji z wtyczką a dostawcze wersje wkrótce zadebiutują na rynku w wersji na wodór a więc etap elektryfikacji mają już za sobą. Stellantis może rozważyć jedynie wykorzystanie napędów ładowalnych lub łagodnej hybrydy 48V.
Źródło: auto-moto.com
Najnowsze komentarze