Komiks Moebiusa „Świat Edeny” zawiera niezwykłą historię, w której pojawiają się statki kosmiczne, szewrony i oczywiście Citroën Traction Avant. Nawet jeśli nie znacie twórcy z komiksów, to na pewno znacie filmy takie jak Obcy – ósmy pasażer Nostromo, Willow, Tron, Piąty element i Otchłań, do których był twórcą koncepcji graficznych. Współpracował też z legendarnym Stanem Lee. Poznajcie Jean Giraud.
Jean Henri Gaston Giraud urodził się 8 maja 1938 w Nogent-sur-Marne, zmarł 10 marca 2012 w Paryżu. Był francuskim scenarzystą i artystą fantastycznym oraz rysownikiem komiksowo, znany też pod pseudonimami Mœbius oraz Gir. Był znany z częstego zmieniania swojego stylu rysunkowego. W początkach kariery tworzył realistyczne opowieści, by później przejść do bardziej fantazyjnej twórczości. Był autorem i współautorem wielu serii komiksowych (m.in. Blueberry, Incal, Feralny major, Świat Edeny, Silver Surfer, Arzach). Współpracował z artystami (m.in. Alejandro Jodorowsky, Stan Lee i William Vance).
„Początkowo chciałem, żeby album Na Kuli Bilardowej rysowało dwóch moich przyjaciół. Wykonałem szczegółowe szkice, które pokolorowali. W dniu, w którym spotkaliśmy się w ich atelier, żeby porozmawiać o projekcie, zacząłem rysować szkice i wydarzyło się coś dziwnego – historia sama do mnie przyszła. Strona po stronie, zaczęła się rozrastać: dziesięć, dwadzieścia, trzydzieści, czterdzieści plansz! W niespełna cztery godziny narysowałem z grubsza cały komiks. Kiedy skończyłem, zorientowałem się, że patrzą na mnie w osłupieniu, a jeden z nich mówi: Oto coś, co miało być czterostronicową historią dla Citroëna.”
Album „Na Kuli Bilardowej” powstał na zlecenie Citroëna. Z inicjatywy Christiana Bailly, ówczesnego dyrektora działu promocji w Citroënie, koncern zaproponował Moebiusowi zrobienie portfolio, które miało być prezentem gwiazdkowym dla pracowników firmy.
„Wcześniej Citroën dawał im albumy ze zdjęciami lub grafiki Savignaca – wszystko bardzo konwencjonalne. Postanowiłem to zmienić i w ten sposób zrodził się pomysł, by był to komiks” – wyjaśnia Bailly, wieloletni wielbiciel talentu Gira-Moebiusa.
„- To coś jeździ?
– Czy jeździ?! To jest samochód na benzynę marki Citroen z napędem na przednie koła. 15 koni, sześć cylindrów. Wyprodukowany w jednym z krajów na ziemi w 1938 roku Starej Ery. To klejnot, który zabierze nas na konia świata!
– No to chyba możeny jechać
– To prawda – jest piękny!
– Ma kilka biegów… widzisz? Pierwszy, drugi, trzeci… Widzisz…
– Oo…hm… fanatyczne! I to pochodzi z Ziemi?” – fragment komiksu.
Zobacz: Nowe samochody Citroën
„Wahałem się – przyznaje Moebius – ale później uświadomiłem sobie, że Citroën nie jest zwyczajną fabryką samochodów. Jest jak poeta, tworzący popularne samochody. Wymyślił modele 2CV, DS… Byłem przekonany, że ta propozycja daje mi możliwość narysowania czegoś zabawnego i nowatorskiego – szczególnie, zechciałem wykorzystać dawny wóz tej firmy z napędem na przednie koła, czyli ten, który odegrał dużą rolę w historii motoryzacji, który zawsze mnie fascynował. Jest legendą sam w sobie… To było wyzwanie – wymyślić porywającą historię, która nie będzie moralizatorską przypowieścią, a jednocześnie będzie emanowała energią.
Zadanie było tym trudniejsze, że przez poprzednie trzy lata nie napisałem żadnego scenariusza (… był rok 1983!). Wszystkie te czynniki sprawiły, że zapaliłem się do tego projektu. Natychmiast ujrzałem w myślach rysunek z szewronami Citroën. Teraz musiałem stworzyć opowieść, która doprowadzi do ukazania tego firmowego znaku. Dla mnie było oczywiste, że te dwa szewrony są jak statki kosmiczne, dlatego temat nasunął się w sposób naturalny. Obrazy przesuwały mi się przed oczami jedne po drugich, jakbym przeglądał historię, którą wymyśliłem wcześniej. Udany scenariusz można rozpoznać po pewnej nieuchronności zdarzeń, które następują swobodnie po sobie”. – opowiadał Mobius.
Materiały dzięki uprzejmości stowarzyszenia Amicale Citroën Pologne
Najnowsze komentarze