Do naszej redakcji napisał pan Piotr, który od wczesnych lat młodości fascynuje się nietuzinkową stylistyką i technologią Citroëna. Jeśli kupuje samochód, to zawsze z szewronami, bez względu na to, czy jest to auto do jazdy na co dzień, czy na zloty motoryzacyjnych zabytków. Jednym z modeli pana Piotra jest Citroën Visa w znakomitym stanie wizualnym i technicznym, który przejechał do tej pory zaledwie 34 tys. km.
Citroën Visa zadebiutował w 1978 roku zastępując w ofercie modele Dyane i Ami 8. Egzemplarz pana Piotra to druga generacja pochodząca z 1985 roku, która nie posiada już tzw. „świńskiego ryjka” atrapy chłodnicy stosowana w początkowych latach produkcji a deska rozdzielcza zyskała bardziej konwencjonalny projekt.
„Kupiłem Visę w Warszawie. Auto było sprowadzone do Polski z Francji i posiadało jeszcze stare francuskie tablice rejestracyjne. Z dokumentacji, które posiadam wynika, że od nowości miało tylko jednego właściciela. Wraz z zakupem dostałem książkę serwisową, która potwierdzała znikomy przebieg samochodu” – opowiada pan Piotr. Aktualnie Citroën Visa ma na liczniku zaledwie 34 tys. kilometrów, co jak na samochód, który niedługo dobije czterdziestki, jest wyjątkowo niskim przebiegiem.
Zobacz także: Citroën AX 1.0 45 KM z 1991 roku: „zostaje ze mną do końca”
Jakie zmiany przeszedł Citroën Visa?
Po zakupie Visy Pan Piotr doprowadził model do stanu idealnego i zarejestrował jako zabytek. Chociaż kondycja samochodu w momencie zakupu była nienaganna, Citroën musiał przejść standardową wymianę płynów eksploatacyjnych, filtrów oraz opon. Ogumienie pojazdu nie wykazywało wprawdzie oznak zużycia, ale ich wiek skłonił właściciela do zainwestowania w nowy zestaw. Na kołach Visy znajdowały się oryginalne opony Michelin „made in France” z 1992 roku. Ostatnią rzeczą, jaką wykonał pan Piotr było pomalowanie drzwi i nadkola, które w zakupionym egzemplarzu były nieco poobijane. Pan Piotr mówi, że to częsty problem samochodów sprowadzanych z Francji.
Tu nie ma się co psuć
„Citroën Visa to samochód prosty i tani w utrzymaniu. Silnik jest lekko rozwinięta wersją jednostki wykorzystywanej w 2CV, nie ma elektroniki, więc nie ma się tutaj co psuć i właśnie to jest jedną z największych zalet tego modelu. Kolejny plus to dostępność części zamiennych. Wiele komponentów można dostać na polskim rynku z uwagi na fakt, że Visa współdzieliła je z innymi modelami. Jeśli czegoś brakuje w kraju, można z łatwością dostać części we Francji. Na uwagę zasługuje również bardzo miękkie zawieszenie, co czyni Citroena komfortowym samochodem”.
Wygoda występuje do prędkości 80 km/h. Powyżej tej wartości wyraźnie przeszkadza hałas w kabinie, no ale jak mówi pan Piotr „nie jest to model rajdowy. 105 km/h to jego maksymalne osiągi”.
Zobacz także: „Citroën BX nauczył mnie trzech rzeczy”. Klasyk oczami studentki
Od Xsary po C6
„Marką Citroën interesuje się już od wczesnych lat młodości. Zawsze fascynowała mnie nietuzinkowa stylistyka i rozwiązania techniczne, które wyprzedzają swoją epokę. Przygoda z marką rozpoczęła się od Xsary, którą dostałem od rodziców po otrzymaniu prawa jazdy. Kolejnym modelem był Citroën C5 po face liftingu z pancernym silnikiem 2.0 HDi i oczywiście z zawieszeniem hydropneumatycznym. Po C5 przyszła kolej na flagowca, czyli C6. Auto nietuzinkowe, wręcz niesamowite pod względem komfortu jazdy, niestety z przyczyn ekonomicznych musiałem się z nim rozstać. Obecnie zastąpił go Citroën DS 4”.
Od kilku lat jestem też szczęśliwym posiadaczem Citroena AX w wersji 1.5d. Auto jest bardzo tanie w utrzymaniu i niezwykle ekonomiczne, co w obecnych czasach jest ogromną zaletą. Spalanie wynosi zaledwie ok. 4,2 litra oleju napędowego na 100 km.
Pana Piotra i Citroena Visę można spotkać na zlotach zabytkowych pojazdów w obrębie Województwa Opolskiego, w których uczestniczy jako członek Opolskiego Ruchu Pojazdów Zabytkowych. W przyszłym roku planowane są dalsze wyjazdy i mamy nadzieję, że na jednym z nich się spotkamy.
Bardzo dziękujemy za kontakt!
Jeśli posiadasz ciekawy egzemplarz francuskiego samochodu, model z wyjątkową historią lub bezgranicznie kochasz swoje auto, pisz do nas na: [email protected]
Najnowsze komentarze