Citroen planuje ekspansję na rynki pozaeuropejskie. Posłużą do tego nowe produkty, które będą powstawały w Indiach. „Potencjalnie pojawią się również w Europie” – mówi dyrektor generalny marki, Vincent Cobee.
Strategia marki Citroen na najbliższe lata jest ściśle związana z globalnym rynkiem. Producent zamierza zwiększyć swoją obecność w Afryce, na Bliskim Wschodzie a także w Ameryce Łacińskiej. Nowym rynkiem dla francuskiego producenta będą Indie, gdzie marka pojawi się ze znanym z Europy modelem C5 Aircross. Premiera SUV-a została opóźniona ze względu na epidemię koronawirusa, ale według dyrektora generalnego Citroena Vincenta Cobee, model powinien zadebiutować do końca 2020 roku. Wkrótce pojawią się kolejne pojazdy, które będą produkowane lokalnie.
„Grupa PSA nawiązała współpracę z grupą CK Birla w zakresie montażu silników i skrzyń biegów, a także montażu pojazdów. Drugi z obiektów rozpocznie swoją działalność jeszcze w 2020 roku. Pierwszą perspektywą Citroena w Indiach jest ustanowienie żywotnego ekosystemu gospodarczego między fabryką, partnerami koncesjonariuszami i działalnością handlową. Ważne jest, aby osiągnąć uzasadniony wzrost” – powiedział Vincent Cobee w wywiadzie dla magazynu L’argus.
W planach Citroena jest także crossover segmentu B, który zostanie zaprojektowany w Indiach. Jego produkcja również odbędzie się lokalnie. Model powinien zadebiutować już w przyszłym roku, ale gama produktów na rynku indyjskim będzie większa. Vincent Cobee mówi o całej rodzinie modeli.
„W drugiej fazie, od 2021 roku wprowadzimy rodzinę produktów. Obecnie trwają prace rozwojowe między Indiami a Europą. Samochody będą produkowane w Indiach i będą przeznaczone na ten rynek, ale projekt jest częścią strategii na skalę globalną. Modele zostaną wprowadzone na 50-60 rynków na całym świecie, potencjalnie pojawią się również w Europie, w trzeciej fazie” – powiedział szef Citroena.
Najnowsze komentarze