Samochód francuski zawsze kojarzy się z komfortem, ale Citroën Xantia to jeden z tych modeli, w których wygoda odgrywa kluczowe znaczenie. Poprzedniczka C5-tki to młody, ale jakże ciekawy model na rynku pojazdów zabytkowych a z przebiegiem 48 tys. km to prawdziwa perełka.
W poszukiwaniu ciekawego i niezbyt drogiego klasyka z hydropneumatycznym zawieszeniem wcześniej, czy później natkniemy się na Citroëna Xantię. Samochód zadebiutował w 1993 roku jako następca BX-a i oferował to, co sympatycy szewronów lubią najbardziej – komfort w stylu latającego dywanu. Znalezienie niezbyt wysłużonego samochodu zazwyczaj stanowi wyzwanie i wymaga wytrwałości, ale czasem można natrafić na wyjątkowe egzemplarze.
Na portalu Giełda Klasyków oferowany jest Citroën Xantia, który prezentuje się tak, jakby niedawno opuścił fabrykę. Pięknie zachowane, białe nadwozie idzie w parze z niemal nienaruszoną welurową tapicerką.
Renault Laguna i Citroën C5: na te wersje lepiej uważać. Potrafią wyczyścić rodzinny budżet
Citroën Xantia pochodzi z 1995 roku i ma pod maską dwulitrową jednostkę benzynową o mocy 121 KM, która współpracuje z automatyczną skrzynią biegów. Samochód został sprowadzony z Niemiec, gdzie od nowości miał jedną właścicielkę urodzoną w 1923 roku a następnie został wymeldowany w 2021 roku.
Aktualnie Xantia jest oferowana przez firmę Komfort-Trans w Gogolinie wraz z dokumentacją oraz dowodem wpisu na listę zabytków. Sprzedawca informuje o przygotowaniu hydropneumatyka na pojazd zabytkowy i zapewnia, że Xantia jest w pełni sprawna i jeździ bez zastrzeżeń. Cena modelu wynosi 17.900 zł. Link do ogłoszenia można znaleźć tutaj.
Źródło: Giełda Klasyków
Test: Citroën C5 Aircross 1.5 BlueHDi 130 KM z automatem EAT8. Ile pali diesel i jak jeździ?
Najnowsze komentarze