Citroen przygotowuje się do premiery nowego crossovera, który będzie przeznaczony na rynek indyjski. Pojazd, który istnieje pod nazwą kodową C21 nie będzie oferowany z dieslem.
W roku 2021 na rynku indyjskim zadebiutuje Citroen C5 Aircross, który będzie pierwszym modelem producenta spod znaku szewronów w tym kraju. W następnej kolejności do oferty dołączy miejski crossover o długości nie przekraczającej 4 m, którego znamy na razie wyłącznie pod nazwą kodową C21. Mniejszy odpowiednik europejskiego C3 Aircrossa jest częścią programu C-Cubed, który skupia się wokół trzech pojęć rozpoczynających się od litery C czyli: Cool (nawiązujący do designu), Comfort (odzwierciedlający samopoczucie na pokładzie) oraz Clever (w odniesieniu do inteligencji projektu oraz dostosowania modelu do specyfiki rynku. Crossover będzie produkowany lokalnie.
Podczas gdy C5 Aircross dla indyjskiego rynku pod maską będzie miał wyłącznie silnik wysokoprężny, w przypadku drugiego modelu Citroen stawia na benzynę. Wiąże się to ze spadkiem popularności diesla w Indiach. „Przed 10 laty stosunek samochodów benzynowych do diesli wynosił 55:45, teraz jest to 75:25 i rośnie bardzo szybko w kierunku 80:20 na korzyść benzyny” – powiedział w wywiadzie dla Autocar Proffesional Saurabh Vatsa, dyrektor ds. operacji marketingowych i komunikacji korporacyjnej Citroen India.
Zobacz Test: Nowy Citroën C3 Shine 1.2 110 KM 2020 – bardziej komfortowo się w mieście chyba nie da
„Nie ma sensu być poza rynkiem. Kiedy wchodzisz jako nowy gracz, patrzysz na jego większą część, więc oczywiście skupiasz się na 80% rynku, a nie na 20%” – dodał. Do tego dochodzą przepisy, które faworyzują pojazdy benzynowe. W niektórych częściach Indii nie można być właścicielem samochodu z dieslem dłużej niż 10 lat. W przypadku benzyny czas ten wynosi 15 lat dlatego klienci coraz chętniej wybierają pojazdy z silnikiem benzynowym, dotyczy to nawet rynku premium. Pod maską Citroena C21 znajdzie się wyłącznie silnik 1.2 PureTech.
Nie tylko Citroen rezygnuje w Indiach z diesla. Konkurencyjna firma Maruti Suzuki zaprzestała produkcji pojazdów z silnikami wysokoprężnymi już 1 kwietnia 2020 roku. W obliczu wyzwań związanych ze spełnieniem norm emisji BS6, Renault, Nissan, Volkswagen i Skoda również przeszły wyłącznie benzynę, nawet w przypadku większych SUV-ów. Zupełnie inne podejście mają firmy Hyundai, Kia, Mahindra i Tata Motors niezmiennie oferujące klientom diesla.
Najnowsze komentarze