Spadająca sprzedaż i niskie zyski poważnie niepokoją dealerów Opla. Od 2017, czyli od momentu przejęcia marki przez PSA, udział w rynku spadł z 6,04% do 5,16% i na razie nie wygląda, żeby miało się to zmienić. W liczbach sprzedanych sztuk też nie wygląda to różowo : 935 tysięcy w 2017 roku kontra 808 tysięcy w 2019. Powstaje więc pytanie co dalej z Oplem.
Rok |
Ilość sprzedanych aut |
Wzrost |
Udział w rynku |
2019 |
808576 |
-7,99% |
5,16% |
2018 |
878747 |
-6,03% |
5,68% |
2017 |
935169 |
-5,04% |
6,04% |
2016 |
984769 |
5,39% |
6,56% |
2015 |
934368 |
6,06% |
6,62% |
2014 |
880974 |
-1,43% |
6,81% |
2013 |
823902 |
-16,13% |
6,72% |
2012 |
835855 |
-1,00% |
6,66% |
2011 |
996566 |
-4,43% |
7,20% |
Opel miał być sposobem PSA na mocniejsze wejście na te rynki, na których dominują marki niemieckie. Carlos Tavares skutecznie obniżył koszty działania koncernu, ale sprzedaż spadła. Może z punktu widzenia zarządzania finansami miało to sens, ale spadek udziałów w rynku to wpuszczanie konkurencji na miejsce, które będzie trudno odzyskać. W wielu branżach utrzymanie klienta jest przecież tańsze, niż zdobycie nowego.
Być może niskie koszty opracowania kolejnych modeli na bazie tej samej platformy pozwalają Oplowi operować na niskich wolumenach sprzedaży. Na razie jednak i mniejsze zainteresowanie klientów i warunki współpracy niepokoją dealerów Opla, którzy odczuwają spadki przychodów.
Koronawirus mocno zmienił rynek nowych samochodów. Koncerny zainwestowały w cyfrowe formy sprzedaży i być może to jest odpowiedź na pytanie, co czeka nas w przyszłości. Czyżby była to sprzedaż wirtualna, stoiska w galeriach i mniejsze punkty zamiast drogich salonów?
Jest też kwestia serwisów – w przypadku koncernu PSA, który buduje własną niezależną sieć pod marką Eurorepar, może się okazać, że w którymś momencie nastąpi odejście od tradycyjnych zewnętrznych ASO właśnie na rzecz podmiotów własnych z grupy. Nie dotyczy to zresztą tylko Opla, tylko wszystkich marek w PSA.
To oczywiście tylko spekulacje, dzisiaj sytuacja na rynku motoryzacyjnym zmienia się na tyle dynamicznie, że trudno przewidzieć przyszłość. W tej niełatwej rzeczywistości do grupy PSA dołącza cała grupa FCA Fiat Chrysler. Jedno jest więc pewne: zmiana. Stabilności w tej branży na razie chyba nie będzie a biznes samochody staje się coraz trudniejszy, dla wszystkich uczestników tej rynkowej gry.
Najnowsze komentarze