Dlaczego akumulatory litowo-jonowe są tak drogie? Co składa się na koszt ich produkcji oraz zakupu?
Wahania cen surowców do produkcji baterii litowo-jonowych mają duży wpływ na koszty akumulatorów. Fabryki baterii muszą mieć mocno rozwinięte mechanizmy, związane z zarządzaniem zakupami oraz logistyką, w przeciwnym razie nie byłyby w stanie zapewniać stabilnego poziomu cen produktu końcowego. Jak więc wygląda struktura kosztów?
Akumulatory są dzisiaj jednym z najbardziej poszukiwanych towarów na rynku. Producenci inwestują w ogromne fabryki, które mają za zadanie masowo produkować rozwiązania dla sektora motoryzacyjnego. Powstaje też, niejako w cieniu produkcji, przemysł przetwórczy, który zajmie się odbieraniem zużytych akumulatorów, odzyskiwaniem cennych materiałów oraz ponownym wykorzystaniem. To konieczne, bo można się spodziewać, że po kilkunastu latach eksploatacji akumulatory będą wymagały wymiany a producenci dają gwarancję zwykle na osiem.
Aż 70% kosztów produkcji baterii litowo-jonowych stanowią surowce. Bezpośrednie koszty produkcji to 20%, natomiast koszt pracy to 10% ceny.
Z tego surowce takie jak LCO, LMO i LFP stanowią stosunkowo wysoki odsetek, około 45%, następnie membrana (18%), anoda (12%), folia aluminiowa (12%) i materiały elektrolitowe (7%). Należy pamiętać, że średnie te zależą w szczególności od materiału katody i rodzaju zastosowania baterii – inne będą dla samochodów elektrycznych a inne dla elektroniki użytkowej.
W Polsce funkcjonuje duża fabryka akumulatorów do samochodów elektrycznych koncernu LG.
Najnowsze komentarze