Fabryka, w której produkowana jest m.in. Dacia Duster, może zostać zamknięta. Wśród pracowników wykryto nowe przypadki zarażenia COVID-19. Wiele osób musiało zostać poddanych kwarantannie, co zagraża ciągłości produkcji.
Grupa Renault potwierdziła, że wśród pracowników w fabryce Dacii w Mioveni pojawiły się przypadki nowych zakażeń koronawirusem. Chodzi o conajmniej 50 osób. Stało się tak mimo wprowadzenia surowych norm ochrony i dezynfekcji. Dla fabryki tak duża ilość chorych może oznaczać poważne kłopoty.
„Niestety, mamy pracowników pozytywnie zweryfikowanych na występowanie wirusa COVID – 19 lub podejrzanych i chorobę, którzy przebywają obecnie w izolacji. Przypadki zakażeń zostały potwierdzone przez służby medyczne, z którymi jesteśmy w stałym kontakcie. Od czasu wznowienia działalności fabryki Dacii, w porozumieniu z rządowymi komórkami ds. zdrowia i związkiem zawodowym, zastosowaliśmy surowe środki ochronne i zapewniamy, że wszyscy pracownicy ich przestrzegają. Na razie działania na platformie przemysłowej są kontynuowane normalnie, bez wpływu na produkcję. W celu ochrony zdrowia naszych pracowników ściśle stosujemy wszelkie niezbędne środki zapobiegawcze.” – brzmi komunikat prasowy dyrekcji zakładów.
Dacia chce za wszelką cenę uniknąć przerwania produkcji. W fabryce trwają bowiem przygotowania do produkcji dwóch nowych modeli. Chodzi o nową generację Dacii Sandero oraz elektrycznej Dacii Spring. Zamknięcie fabryki miałoby negatywny wpływ na termin premiery obu aut.
źródło: Argeș Online
Najnowsze komentarze