Światowe media informują, że Renault prowadzi zaawansowane rozmowy na temat zakończenia wspólnego przedsięwzięcia z chińską grupą Brilliance w zakresie pojazdów użytkowych. Renault nie komentuje tych doniesień, ale chyba coś jest na rzeczy, bo Renault kontynuuje reorganizację swoich działań w Państwie Środka.
Spółka joint venture Renault Brilliance Jinbei Automotive (RBJAC) została utworzona pod koniec 2017 roku przez Brilliance i Renault. Jej zadaniem była produkcja samochodów dostawczych w Shenyang, stolicy prowincji Liaoning (północno-wschodnie Chiny). Obaj partnerzy dążyli szczególnie do przełomu w elektrycznych samochodach dostawczych. Niestety rynek chiński okazał się szczególnie trudny dla niektórych zagranicznych producentów, na długo przed pandemią Covid-19, która jeszcze bardziej przyczyniła się do problemów.
W ubiegłym roku Renault rozwiązało spółkę joint venture z chińskim koncernem Dongfeng Motor Group działającą w sektorze samochodów osobowych. Jednak w sierpniu francuska grupa połączyła siły z Geely Holding Group, aby opracować pojazdy hybrydowe na rynek chiński i południowokoreański. Czy podobny los spotka spółkę Renault Brilliance Jinbei Automotive?
„Pomimo realizacji 'planu transformacji’ z czerwca 2020 r. i wsparcia obu akcjonariuszy, firma nadal boryka się z trudnościami (…) Obaj akcjonariusze bardzo mocno poparli RBJAC i prowadzą regularne dyskusje dotyczące przyszłego rozwoju firmy” – twierdzą przedstawiciele Renault. Brilliance nie skomentował tej wypowiedzi.
Według dziennika Les Echos, akcjonariusze RBJAC mogą podjąć decyzję o ogłoszeniu upadłości spółki joint venture na posiedzeniu rady dyrektorów, które odbędzie się jeszcze przed końcem bieżącego miesiąca. Zdaniem dobrze poinformowanych źródeł Brilliance nie zobowiązał się również do kolejnych inwestycji w joint venture mających na celu opracowanie nowych modeli.
Krzysztof Gregorczyk; zdjęcie: archiwum
Najnowsze komentarze