Stellantis oficjalnie potwierdził zakończenie produkcji hybrydowego układu napędowego 1.6 w zakładzie w Douvrin we Francji. Fabryce grozi zamknięcie. Wstrzymanie linii zajmującej się montażem silników EP6 był zapowiadany przez koncern już kilka miesięcy temu. Zapowiedź przeszła w fazę realizacji. Zakończenie produkcji oficjalnie zaplanowano na 8 listopada.
Stellantis planuje przenieść produkcję hybrydowych napędów opartych na jednostce 1.6 PureTech do fabryki Opla w węgierskim Szentgotthárd.
Zatrudniająca 700 pracowników fabryka w Douvrin produkuje obecnie zaledwie 1200 układów napędowych dziennie, co znacznie odbiega od wcześniejszych wydajności, które zapewniały jej stabilność. Wstrzymanie produkcji EP6 sprawia, że francuskiemu obiektowi pozostaną jedynie 3-cylindrowe jednostki benzynowe 1.2 PureTech (EB2) oraz silniki Diesla DV-R, które w ramach kolejnych działań koncernu również zostaną przeniesione do innych lokalizacji.
Stellantis w USA: Carlos Tavares nikogo nie słucha, jego ignorancja zadziwiła wszystkich
Decyzja koncernu spotkała się z ostrą krytyką związków zawodowych. Związek CGT wyraził swoje niezadowolenie, określając sytuację jako „nie do przyjęcia”, i zapowiada dalsze działania mające na celu ochronę pracowników zagrożonych utratą pracy.
Stellantis kontynuuje politykę optymalizacji kosztów. Przeniesienie produkcji do Węgier to jeden z przykładów zmian Stellantis, zmierzających do centralizacji wybranych procesów w bardziej konkurencyjnych kosztowo lokalizacjach. Zakładowi w Douvrin grozi koniec, zwłaszcza że dyrektor generalny Stellantis, Carlos Tavares nie wyklucza zamykania fabryk swojego koncernu, tłumacząc to rosnącą chińską konkurencją.
Nowy Peugoet 5008 – ile kosztuje na polskim rynku?
Najnowsze komentarze