„Motor” nr 34 (2723) z 22.VIII.2005
Stron: 56
Cena: 1,50zł
Koszt 1 strony: poniżej 3 groszy
Warto kupić: tak
O jakich markach francuskich piszą: Citroën, Peugeot, Renault
Jakie modele opisane: C4, 306, Espace, Kangoo, Laguna
Koniec urlopu dla redaktorów polskojęzycznych pism motoryzacyjnych – wracamy na łamy naszego wortalu z przeglądami prasy. Na początek weźmiemy przedostatni wakacyjny numer „Motoru”, a w nim… Zresztą przeczytajcie sami.
Już na okładce szczerzy szewrony najnowsze oficjalnie dostepne w Polsce dziecko firmy Citroën – model C4. Tuż za nim kawałek maski jakiegoś Forda i tytuł „Dogonić mistrza”. Nie wierzę własnym oczom – czyżby miało być tak, jak to sugeruje widok przed moimi oczami – Ford ma dogonić Citroëna? To w tym kraju nie do pomyślenia!!! Mój szok zostaje jednak zlikwidowany przez szarą polską rzeczywistość objawiającą się w artykule na stronach 18-21. To Citroën jest tym przegranym w teście porównawczym, czyli polska norma. Przyjrzyjmy się jednak dokładniej, za co dostało się „Ce-czwórce”.
Na początek artykułu oczywiście kilka cierpkich słów pod kątem poprzednika, czyli Xsary. Potem zdanie, które mnie wprawiło w zakłopotanie – skoro Pan Borys Czyżewski (autor artykułu) ma mniejsze problemy z odróżnieniem płci u jeży, niż starego i nowego Focusa, to może lepiej by było, gdyby zajął się zoologią, a nie motoryzacją… I wcale nie ratuje go to, że po chwili tak się rozpływa nad nowatorską stylistyką C4. Wprawdzie nieco dostaje się kierownicy, w której tylko wieniec się obraca, gdyż wg Autora „trzeba zgadywać, w jakim położeniu są koła”. Panie Redaktorze – jestem pewnie mniej od Pana doświadczony, ale w samochodach niewyczynowych ilość obrotów kierownicy między skrajnymi położeniami kół, to zawsze kilka. Czy jest Pan w stanie podać z każdego położenia kierownicy, jakie jest aktualne położenie kół przednich?… Korzyści płynące z nieruchomego centrum (zwłaszcza bezpieczeństwo) wydają się istotniejsze.
Analiza podpisów pod zdjęciami (na przykład w ocenie przednich foteli) nie współgra – niestety – z tym, co umieszczono w podsumowującej tabelce. Pod zdjęciami wygodnie jest w C4, a po dłuższych podróżach Focusem II trzeba dać odpocząć plecom. Tabelka jednak Fordowi przynosi w tej dziedzinie 45 punktów Citroënowi pozostawiając jedynie 41. Punktacja za wymiary wnętrza też jest nieco dziwna – 38/60 dla Forda i tylko 23/60 dla produktu francuskiego. Toż to przepaść!!! Nie wiem też, w czymże wyposażenie Focusa II jest takie rewelacyjne, że dostał za nie 75% możliwych punktów, a Cytrynce dostało się jedynie 55% Pewnie autorzy nie lubią fabrycznych fiolek zapachowych – wolą kupować produkty supermarketowe.
Nie będę też walczył z liczbami – bagażnik w C4 jest mniejszy, niż w Fordzie, ale zdjęcie Focusa II jest zrobione z wyższego poziomu, co optycznie wydłuża podłogę bagażnika w samochodzie francuskim… Nieuwaga, czy maleńka manipulacja. Zakładam, że autor zdjęć – Pan Robert Brykała – nie zwrócił na to uwagi, choć – jako fotograf poważnego pisma – powinien. Piszą o takich niuansach w chyba każdym podręczniku podstaw fotografowania…
Dziwi mnie też fakt, że w Fordzie – tak nowatorskiej konstrukcji, znajdziemy na tylnej osi hamulce bębnowe. O tym w artykule nie ma słowa – trzeba się wczytać w tabelki. Mimo tego hamulce W C4 są gorsze. Dlaczego? Nie znalazłem w artykule nic na temat drogi hamowania na przykład…
Odnoszę wrażenie, że test jest z założenia niemieckolubny. Nie dla wszystkich bowiem, Panie Redaktorze, wzorem do naśladowania jest Golf, czy inna Astra, do których to samochodów się Pan tak chętnie odnosi, stawiając je na piedestale choćby w swojej ocenie końcowej.
Ale żeby nie było, że krytykuję wszystko i wszystkich, to pochwalę teraz maleńki artykulik w jakże pięknym sąsiedztwie – na stronie 5 znajdziecie kilka fotek i parę zdań o Renault Espace, a powyżej – miłe męskiemu oku zdjęcie dziewczyny „Motoru”. Nie wiem, czy to Francuzka, ale jakież to ma znaczenie?… J
Szybki skok do strony 15, gdzie zobaczyć możecie i poczytać parę słów na temat Renaulta Kangoo – model roku 2006. A żeby dopełnić szczęścia miłośników marki spod znaku rombu – na stronach 22-23 test poddanej lekkiemu liftingowi Laguny kombi z dieselkiem pod maską. Test troszkę chwalący, trochę krytykujący, w zasadzie trudno wyczuć, jaki stosunek do testowanego auta ma autor.
Na stronach 26-28 w dziale „używane” natkniemy się na artykuł dotyczący Peugeota 306. Okraszony sporą ilością zdjęć bardzo w pozytywnym świetle przedstawia kompaktowe Lwiątko. Jest nawet lepiej, niż obiektywny J W artykule zwrócono uwagę na zalety (sporo – komfort, zawieszenie, oszczędność, trwałość silników, przestronność, bogata oferta), jak i na wady (problemy z tylnym zawieszeniem, czasem elektryką, czy nietrwałymi – na naszych drogach – łącznikami stabilizatora). Ogólnie samochód spotkał się z uznaniem Redaktora Jarosława Horodeckiego.
Czujne oko znajdzie też fotkę Citroëna C4 na 44 stronie w artykule o bezpieczeństwie na drodze. No ale to tylko zdjęcie.
Dla dopełnienia szczęścia możecie zajrzeć jeszcze na stronę 54, gdzie znajdziecie zapowiedzi tego, co będzie w przyszłym numerze, a wśród tych zapowiedzi – zdjęcie Peugeota 1007 obok Lancii Y.
Krzysiek Gregorczyk.
Najnowsze komentarze