Dyrektor operacyjny Stellantis na Europę, Uwe Hochgeschurtz, otrzymał właśnie swój nowy samochód służbowy. To luksusowy SUV, DS 7 E-Tense La Premiere 360 KM z napędem 4×4. Co ma na wyposażeniu?
To najmocniejsza wersja nowego DS 7. Nowością jest tutaj napęd hybrydowy o mocy 360 KM, składający się z 200-konnego silnika benzynowego oraz dwóch silników elektrycznych o mocy 110 i 112 KM. Nadwozie w tej wersji obniżono o 15 mm, rozstaw kół jest szerszy (+24 mm z przodu, +10 mm z tyłu), a przednie hamulce mają średnicę 380 milimetrów ze specjalnymi zaciskami hamulcowymi, zaprojektowanymi przez zespół DS Performance.
DS 7 to samochód wyjątkowy – jeździ nim między innymi prezydent Francji, ma oczywiście do dyspozycji wersję specjalną, prezydencką, powiększoną i opancerzoną. Ale mechanicznie i pod względem części elementów wykończenia to nadal 360-konny DS 7.
„Jestem zachwycony moim nowym samochodem. To szybka, luksusowa i przyjemna jazda” – powiedział Uwe Hochgeschurtz.
Auto wyposażone jest w opony 245/35 R21 Michelin Pilot Sport 4S. Mimo swoich rozmiarów DS 7 E-Tense 4×4 360 przyspiesza do setki 5,6 sekundy a pokonanie 1000 metrów ze startu zatrzymanego zajmuje 25,4 sekundy.
Prawdziwie luksusowe jest wyposażenie tego DS 7, który ma na pokładzie wszystko to, co moża zamówić w marce, z noktowizorem Night Vision włącznie. System działający w podczerwieni wykrywa ludzi i zwierzęta oraz ostrzega przed nimi kierowcę, pokazując obiekty na dużym wyświetlaczu. Wentylowane i podgrzewane fotele są wyposażone w funkcję masażu a zaawansowane systemy elektroniczne dbają o bezpieczeństwo podróży. Wrażenia muzyczne zapewnia zaawansowany system hi-fi Focal Premium z 14 głośnikami i mocą ponad pół tysiąca wat. Świetne wyciszenie kabiny oraz rozkład głośników gwarantują wrażenia porównywalne tylko z profesjonalną salą koncertową.
DS 7 zaczyna się w polskim cenniku od 199.400 zł. Samochód można skonfigurować tutaj. Warto również odwiedzić salony DS Automobiles, które znajdują się w Krakowie, Warszawie, Łodzi, Wrocławiu, Katowicach, Poznaniu i Gdańsku. Marka przewiduje dalszy rozwój sieci w naszym kraju.
Redakcja Francuskie.pl od ponad roku prowadzi test długodystansowy luksusowego DS 7 Crossback. We współpracy z salonem DS Store z Krakowa, Oponeo.pl oraz studiem detailingu Mordor testujemy ten samochód. Poczytajcie:
- DS 7 Crossback – odbieramy naszego SUVa w Krakowie
- DS 7 Crossback po 40 tysiącach kilometrów
- Czy DS 7 Crossback może być oszczędny? Zaskakujące zużycie paliwa turbobenzyny
- DS 7 Elysee – edycja specjalna dla prezydenta Francji
- Dlaczego DS 7 Crossback to samochód luksusowy?
- DS 7 Crossback w podróży do Włoch – jakie spalanie?
- 7 powodów dla których nie warto kupić DS 7 Crossback?
- DS 7 Crossback po przejechaniu blisko 300 tysięcy kilometrów. Jak wygląda?
Samochód jest bardzo komfortowy, cichy i przyjemny w prowadzeniu. Dynamika jest bardzo dobra, chociaż zawieszenie nastawione na tłumienie nierówności nie skłania do bardzo szybkiej jazdy po zakrętach. Z wyprzedzaniem nie ma żadnego problemu. Nasza 180-konna benzyna bez problemu radzi sobie z szybką jazdą a gdy trzeba potrafi być bardzo oszczędna. Reakcja naszych redaktorów jest zawsze taka sama – nie chce się wysiadać.
Więcej artykułów na temat DS 7 znajdziecie tutaj.
Najnowsze komentarze