Co się stanie, gdy na drodze spotkają się budżetowy SUV i sportowy supersamochód? Wynik takiego starcia okazał się zaskakujący dla kierowcy Ferrari, który wylądował w rowie.
Wydarzenie miało miejsce w godzinach popołudniowych na słowackiej drodze D4 w kierunku Stupawy. Doszło tam do zderzenia dwóch samochodów, Dacii Duster oraz Ferrari SF90. Siła uderzenia spowodowała, że sportowy samochód znalazł się w rowie. W wyniku zdarzenia jedna osoba została ranna i trafiła do szpitala. Obaj kierowcy byli trzeźwi, a słowacka policja bada jego przyczyny. Wstępnie zakładane jest przekroczenie prędkości przez kierującego Ferrari.
Zobacz: Dacia Duster ratuje Porsche
W protokole powypadkowym wyceniono również wartość zdarzenia. Policja wstępnie określiła uszkodzenia Ferrari jako bardzo poważne i kwalifikujące samochód do szkody całkowitej a zniszczenia, w Dusterze wycenione na równowartość około 20 tysięcy złotych. Będzie to jeszcze przedmiotem dodatkowych badań.
Ferrari SF90 osiąga setkę w 2,5 sekundy a jego moc to blisko 1000 KM. Najmocniejsza Dacia Duster posiada napęd o mocy 150 KM, a przyspieszenie do stu kilometrów na godzinę zabiera jej nieco ponad 10 sekund. Z kolei popularna wersja stukonna z fabrycznym LPG zbiera się do setki w 13,1 sekundy. Ferrari jest jednak czterdzieści razy droższe od Dacii, jego cena zaczyna się od 500 tys. euro podczas gdy cena Dacii w podstawowej wersji to 14 tys. euro.
Nie po raz pierwszy Duster okazuje się być lepszy od drogich samochodów. Kilka lat temu głośna była historia, gdy Dacia Duster ratowała najnowszy model SUVa Porsche, który utknął w terenie .
Najnowsze komentarze