Dacia Duster z fabryczną instalacją LPG oraz pięciobiegową skrzynią manualną to najtańszy SUV. Samochód ma niezłe właściwości terenowe, można go kupić z automatyczną klimatyzacją i bezkluczykowym dostępem. Powstaje jednak pytanie, czy 100-konny silnik nie jest za słaby do takiego dużego samochodu? Waży blisko 1,4 tony Duster nie ma przecież ani zbyt opływowego nadwozia, ani nie jest lekki.
Dacia Duster z fabrycznym LPG może być dobrym wyborem dla tych osób, które szukają samochodu fabrycznie nowego, niedrogiego, stosunkowo dużego, który wjedzie wszędzie. Nie będzie się bał krawężników, leśnych dróg czy wybojów, poradzi sobie i na budowie i w lekkim terenie. Wygląda nieźle, ma modne nadwozie i całkiem niezłe zawieszenie jak na nasze często jeszcze poniszczone i pełne wybojów asfalty.
Jak przyspiesza Duster ze 100-konnym silnikiem? Według danych fabrycznych jest to 13 sekund do setki. Ciężko oprzeć się wrażeniu, że w rzeczywistości to jednak nieco mniej. Silnik 1.0 TCE, wyposażony w turbosprężarkę, rozpędza się bardzo chętnie. Nie ma tu ani turbodziury ani jakichś momentów zawahania. Przyspieszanie ułatwia też pięciobiegowa skrzynia, jej przełożenia są tak dobrane, że pierwsze trzy biegi pozwalają sprawnie rozpędzać auto. Nie oczekujcie cudów, ale nawet gdy zapakowaliśmy do Dustera cztery rosłe osoby i trochę bagażu, nadal nie miało się wrażenia, by miał z tym jakikolwiek problem.
Dacia Duster 1.0 LPG – światła? Szybkie manewry? Żaden problem!Duster wyjątkowo sprawnie przemieszcza się po mieście. Mimo pozornie małego silnika nietrudno zerwać przyczepność kół czy być pierwszym spod świateł. Co prawda powyżej 4 tysięcy obrotów do kabiny dociera niezbyt przyjemny dźwięk silnika (a przynajmniej nie wszystkim musi się podobać, mi się kojarzy trochę z tym z malucha), ale dla dynamiki nie ma to większego znaczenia a z kolei używać takich obrotów też nie ma po co, silnik z turbosprężarką dobrze sobie radzi przy mniejszych.
W warunkach warszawskich, gdzie na większości głównych dróg jeździ się dość szybko i dynamicznie, Duster nie miał żadnych problemów. Także wyprzedzanie nie było jakimś problemem, mimo że to „tylko” 100 KM.
Nawet na autostradzie, gdy trzeba jechać 140 km/h, chociaż jest nieco głośniej niż w wersji sześciobiegowej, to główny hałas pochodzi od szumu opływającego powietrza a w razie potrzeby da się zredukować bieg i pojechać nieco szybciej. Możliwości 100-konnego Dustera kończą się gdzieś w okolicach 170 km/h, szybciej raczej nie pojedzie, chyba że z górki. Ale nie jest to samochód na autostrady, bo wysokie nadwozie nie lubi się z bocznymi podmuchami wiatru, poza tym po dłuższej jeździe głośność w kabinie jednak trochę męczy.
Budżetowy SUV ma swoją cenę – wnętrze jest wykonane z twardych materiałów, ekran jak na dzisiejsze standardy jest już nieco mały, wszystko jest uproszczone i widać oszczędności. Wszelkie niedogodności kończą się, gdy przychodzi zapłacić za podróż. Rachunek za trzydzieści kilka litrów gazu aż przyjemnie zapłacić, przy dzisiejszej cenie nieco ponad 2 zł za litr. I chociaż Duster należy do najmniejszych kompaktowych SUVów na rynku, to właśnie ta bezproblemowość użytkowania (na auto można mieć 5 lat gwarancji) i niskie koszty tankowania są tutaj głównym magnesem, przyciągającym klientów. Dacia, podobnie jak niestety inni producenci, ostatnio podniosła ceny, ale nadal to atrakcyjny chociaż budżetowy samochód.
Wracając do tytułowego pytania: 100 koni mechanicznych wystarcza i chociaż nie da się tym autem poszaleć, nie będzie na pewno dawał sportowych wrażeń z jazdach, może być po prostu być solidnym partnerem w podróży dla tych wszystkich, którzy oczekują taniego przemieszczania się z punktu A do B, bez oglądania się na warunki drogowe. Szukając lepszych wykończeń i wyciszenia trzeba wydać znacznie więcej, kupując choćby Renault Kadjar, nawet w najtańszej wersji.
Aktualną ofertę modeli Duster można znaleźć na Dacia.pl.
Najnowsze komentarze