MOTOR w tym tygodniu ukazał się jako numer podwójny. W przyszłym tygodniu nowego wydania nie będzie, a to z uwag na przyszłoweekendowe święto. Za to tuż po owym święcie możemy się udać do sklepu i sprawdzić, co o francuskich autach napiszą w kolejnym numerze. Co napisali w bieżącym – możemy sprawdzić teraz. Zapraszam!
MOTOR nr 32-33 (3502-3503) z 03.VIII.2020
Wydawca: Bauer Sp. z o.o. Sp. k.
Stron: 64 (z okładką)
Cena: 2,89 zł
Koszt 1 strony: ponad 4,5 grosza
Warto kupić? Raczej nie
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, Peugeot, Renault, Dacia, Opel
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: Jumpy, Spacetourer, 208, 2008, 308, 508, Expert, Traveller, Captur, Clio, Kangoo, Master, Zoe, Duster, Sandero, Vivaro, Zafira
Na okładce jest tylko jeden interesujący nas samochód – małe zdjęcie Dacii Duster zapowiada test auta napędzanego litrowym silnikiem z fabryczną instalacją LPG.
Na stronach 6-7 MOTOR zaprezentował aktualną gamę dostępnych w Polsce elektrycznych aut dostawczych. Pojawiły się tu m.in. Citroëny e-Jumpy, e-Spacetourer, Peugeoty e-Expert i e-Traveller, Renault Kangoo Z.E. i Master Z.E., a także Ople Vivaro-e i Zafira-e Life.
W dziale Przyszłe premiery MOTOR wspomina na stronie 8. Dacię Sandero, Peugeota 308 i Renault Kangoo.
Z tabelki zamieszczonej na stronie 9. wynika, iż w Pierwszym półroczu br. Renault było drugą najchętniej wybieraną marką nowych samochodów w Europie, a Peugeot zajął miejsce trzecie.
Wspomniany na okładce test Dacii Duster zamieszczono na stronach 28-29. Czy litrowej pojemności trzycylindrowy silnik, w dodatku z instalacją LPG, ma sens w takim SUV-ie? Jeśli ktoś nie wyobraża sobie życia bez gazu, a koniecznie chce mieć Dustera, to tak – inne silniki nie są z taką instalację oferowane. Ale nie jest to wybór idealny dlatego, że jedyny! MOTOR twierdzi wręcz, że to dobry mariaż. Tym bardziej, że jest okupiony dopłatą w wysokości jedynie 1.000 zł. Renault Polska mocno promuje to źródło napędu. I dobrze.
MOTOR podkreśla, że instalacja, jak i całe auto, objęta jest trzyletnią gwarancją. Zbiornik schowano pod podłogą bagażnika, wlew gazu – pod klapką wlewu benzyny. Przełączanie między paliwami jest praktycznie niezauważalne, ale sporym mankamentem jest brak informacji o zasięgu. I to zarówno na gazie, jak i na benzynie! W zbiorniku mieści się realnie ok. 34 litrów gazu. Do tego dochodzi 50-litrowy bak na benzynę, co przy średnim spalaniu uzyskanym przez MOTOR daje zasięg rzędu 1.150 km. To znaczy, że z Warszawy można dojechać bez tankowania np. do włoskiego Triestu, serbskiego Belgradu (przez Słowację), czy niemieckiego Stuttgartu.
MOTOR wylicza, że aby zwróciła się dopłata do instalacji LPG w porównaniu z wersją benzynową, wystarczy przejechać ok. 8,5 tys. km. Dla większości z nas jest to może półroczny dystans. Tym bardziej, że auto okazuje się całkiem sprawnie jeździć. Nie jest zawalidrogą, a 100 KM, to całkiem wystarczająca moc silnika, by jeździć wydajnie. OK, nie jest to żaden sprinter, ale i na autostradach nie klęka. Testowany Duster dobrze radzi sobie w szerokim zakresie prędkości obrotowych, a przy tym jest nieźle wyciszony, więc i na drogach szybkiego ruchu jazda nim może się okazać nadspodziewanie przyjemna.
Wśród zalet wymieniono niezłą przestronność, zwłaszcza z przodu, dobry komfort jazdy, niskie koszty eksploatacji, duży prześwit (21 cm). Z kolei po stronie wad zapisano dość ociężałe reakcje w prowadzeniu, przechyły w zakrętach, niewielką ilość miejsca na nogi pasażerów siedzących na kanapie oraz wyczuwalne wibracje silnika. No i pięciobiegową skrzynię, co jednak zaboli zwłaszcza osoby, które będą podróżować takim samochodem na trasach szybkiego ruchu.
Z powodu pandemii załamał się rynek sprzedaży nowych aut. Odbija się wprawdzie, a pewien udział w tym odbiciu mają zapewne promocje przygotowane przez importerów. O niektórych z nich MOTOR pisze na stronach 40-41. Wspomina tam o pakiecie udogodnień dla bezpieczeństwa w przypadku Dacii oraz o promocji w ASO Peugeota dla używanych aut.
O różnicach między wskazaniami komputera, a realnym zużyciem paliwa traktuje artykuł zamieszczony na stronach 46-47. MOTOR wspomniał tam także o kilku samochodach francuskich. Wymienił modele:
– Peugeot 208, 2008, 308, 508
– Renault Captur, Clio, Zoe
Rynek aut zabytkowych w Polsce MOTOR przeanalizował na stronie 49. Wspomniał tam modele Citroëna, Peugeota i Renault.
I to już wszystko, co MOTOR napisał o interesujących nas samochodach w aktualnym numerze.
Krzysztof Gregorczyk; grafika: MOTOR
Najnowsze komentarze