Dacia jest zmuszona zatrzymać produkcję w swoje fabryce, w której powstają między innymi Duster i Jogger. Powodem jest brak części elektronicznych, niezbędnych dla skompletowania samochodu.
Producenci nowych samochodów na całym świecie mają problemy z realizacją zamówień i produkcją. Powodem jest niedobór komponentów elektronicznych, wywołany przez pandemię COVID-19 i utrudnienia logistyczne. Sytuacja ma wrócić do normy w przyszłym roku, jednak obecnie odbija się na produkcji aut. Problemy dotknęły także Dacię, która musi przerywać produkcję. Ostatni raz miało to miejsce w marcu.
W zeszłym roku z powodu pandemii oraz braku dostaw Dacia nie wyprodukowała 90 tysięcy samochodów. Spowodowało to opóźnienia w dostawach i realizacji zamówień dla klientów. W tym roku straty w produkcji powinny być mniejsze, ale nadal dotykają rynek. Jednym z najnowszych problemów jest niedobór komponentów do fabrycznych instalacji LPG – firma Landi nie była w stanie wyprodukować wymaganych ilości z uwagi na ogromny wzrost zainteresowania autogazem w całej Europie.
Zobacz: nowe samochody Dacia
Teraz zakłady Dacii będą zamknięte z powodu braku komponentów elektronicznych przez dwa dni. Produkcja została wstrzymana wczoraj wieczorem i nie będzie wznowiona w pełni co najmniej do soboty. Dzisiaj linie zostaną prawdopodobnie uruchomione w godzinach nocnych a w sobotę, o ile dotrą części, na jedną lub dwie zmiany.
Gdy części się pojawią, to pracownicy będą prawdopodobnie pracować dłużej – w nadgodzinach – aby nadrobić stracony czas. Osoby, które nie pracują, otrzymują 85% wynagrodzenia oraz bony żywnościowe.
Wstrzymanie produkcji może powodować wydłużenie czasu dostaw, dlatego Dacia sugeruje korzystanie z możliwości zakupu samochodów dostępnych w Polsce u dealerów na placach – obecnie dostępnych od ręki jest kilkaset sztuk aut. Nowe dostawy do dealerów powinny przyjechać w ciągu tygodnia-dwóch.
Najnowsze komentarze