Citroën 2CV to legenda, która narodziła się przed II Wojną Światową. Wtedy zespół projektantów Citroëna dostał bardzo trudne zadanie: skonstruować samochód, który ma być bardzo tani, bardzo komfortowy i bez problemu pomieścić cztery osoby. Auta były wtedy drogie, trudno dostępne i bardzo kosztowne w eksploatacji, m.in. z powodu konieczności częstych zmian oleju.
Citroën 2CV miał być tani w użytkowaniu, zastosowano więc silnik chłodzony powietrzem. Zawieszenie to dzieło geniusza: amortyzatory hydrauliczne wzdłużne, zamontowane pod samochodem. Oszczędza to miejsce i zwiększa skok zawieszeniu. To właśnie dzięki nim Citroën 2CV tak świetnie się przechyla na zakrętach a jednocześnie jest tak komfortowy.
Citroën 2CV nie miał na początku łatwego życia. W momencie premiery nazywano go okropnym, wręcz obrzydliwym. Dopiero w latach siedemdziesiątych narodził się kult kaczki, który powoli zdobywał serce świata. 2CV jest chyba najbardziej po DS rozpoznawalnym samochodem. Każdy go zna, nawet jeśli nie interesuje się motoryzacją.
Citroën 2CV inspirował licznych artystów i projektantów, którzy tworzyli samochody inspirowane nim. Jednym z takim pomysłów jest Evoque 2CV, zaprojektowany przez Daniela Guillaume, Juliena Lébleya, Sebastiana Floutiera i Richarda Pedrona. Koncepcyjny model ma 4,26 metra długości, 1,77 szerokości i 1,46 wysokości. Zapewnia 4 wygodne miejsca dla kierowcy i pasażerów. Jego sylwetka wyraźnie wskazuje co było inspiracją, ale nie jest pozbawiona efektu nowości i pewnej nowoczesności.
Mamy tutaj duże szyby boczne, które głęboko zachodzą w połacie drzwi, piękne wygięte linie okien, które z jednej strony nawiązują do 2CV a jednocześnie są pewną nowością designerską. Gładka, nieco wypięta maska, może budzić skojarzenia z kształtami kobiecymi a reflektory mają ładne geometryczne kształty, które dobrze ożywiają szerokie błotniki. Brakuje w zasadzie tylko normalnego zderzaka, żeby ten koncept się ziścił w rzeczywistości. Być może marka Citroën, projektując swój nowy samochód, weźmie pod uwagę i ten projekt? Nie brakuje mu dużo, by pojawił się na ulicach. Na pewno ten koncept jest nieco zbyt nowoczesny i zbyt awangardowy jak na gusta dzisiejszej publiczności motoryzacyjnej, ale pomysł z głęboko zachodzącą nad głowy kierowcy i pasażera szybą wydaje się ciekawy i doda w kabinie dużo przestronności.
Podoba mam się też pomysł z przednimi szybami, które polepszają widoczność w prawo i lewo w dół pojazdu. Być może jedyną wadą tego projektu jest nieco przyciężki wizualnie tył, który warto by było zmiękczyć powiększeniem linii okien w drzwiach lub jakimś elementem wizualnym na nich, np. odpowiednimi listwami. Mogłyby przy okazji pełnić funkcję ochronną od parkingowych stłuczek?
Zobacz: Citroën.pl – strona główna marki
Evoque to projekt, który korzysta z wracającej co kilka lat mody na retro-samochody. Ten trend pojawia się co jakiś czas i nie ma co ukrywać, że ma swoich wielkich fanów. My nie mamy nic przeciwko aby za czas jakiś do mody wróciły też ostre linie projektów Citroëna z lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, takich jak Citroën XM czy Citroën BX. W końcu to też złote czasy marki, piękne i komfortowe auta z zawieszeniem hydro pneumatycznym. Chociaż obłości mają swoich zwolenników, my wychowaliśmy się chyba w czasach, gdy modne były cyfrowo mocno rysowane linie proste. Tak czy inaczej Evoque jest projektem ciekawym i być może ktoś pokusi się o rozwinięcie tego konceptu? Stworzenie samochodu to wielki wyzwanie a Citroën 2CV wydaje się być bardzo dobrą bazą do takiego działania.
Na koniec kultowy film z zakonnicą:
Najnowsze komentarze