Francuscy śledczy oskarżyli Peugeot o oszukiwanie konsumentów w związku z dieselgate. Koncern musi zapłacić 10 milionów euro kaucji i zapewnić 30 milionów euro gwarancji bankowej. Peugeot poinformował, że jest w trakcie oceny materiału dowodowego.
Francuskie oskarżenia wobec Peugeot związane są z sądowym śledztwem, które rozpoczęło się w 2017 roku. Citroën, Fiat i Chrysler również zostały wezwane przed oblicze sądu i prawdopodobnie również zostaną ukarane.
We Francji sędziowie śledczy mogą oskarżyć firmy lub osoby fizyczne, gdy istnieją „poważne lub spójne” poszlaki wskazujące na prawdopodobne przestępstwo. Następnie mogą zdecydować, czy skierować sprawę na salę sądową.
Zarzuty wobec Stellantis to poważny problem dla prezesa, Carlosa Tavaresa, który jest mocno zaangażowany w proces integracji PSA i Fiata oraz walkę z kryzysem, wywołanym brakiem półprzewodników.
W Polsce, w związku z restrukturyzacja sieci, wszyscy dealerzy Stellantis otrzymali już wypowiedzenia. Połączenie Fiata i PSA w naszym kraju oznaczało też zmiany struktury oraz odejście niektórych osób z korporacji – m.in. zwolniony został Sebastian Domeracki, szef marki Citroën.
Czekamy również na komentarz UOKiK w tej sprawie. Przypomnijmy, że polska afera Volkswagena jest aktualnie w Sądzie Najwyższym i czeka na termin rozprawy.
źródło: Bloomberg
Najnowsze komentarze