Nowy DS7 Crossback jest wyjątkowym samochodem, który został zaprojektowany niejako od podstaw. Łączy w sobie luksus, elementy mody i desingu niespotykane w zasadzie u konkurencji. Wielu fanów francuskich marek narzeka jednak, że DS nie ma w sobie ducha marki sprzed sześćdziesięciu lat. I paradoksalnie, mają rację.
Nowy DS7 Crossback to SUV, który skierowany jest do zupełnie innych klientów. Nabywców DS nie będzie interesować historyczne dziedzictwo Citroena, wspaniałe osiągnięcia tej marki w dziedzinie motoryzacji. To trzeba sobie powiedzieć bardzo wyraźnie. DS 7 Crossback, a teraz nowy DS3 Crossback to produkty dla zupełnie nowego grona osób, dla których historia jest albo bez znaczenia albo mało istotna. W tym bardzo konkurencyjnym segmencie, jakim jest motoryzacja, DS Automobiles szukało własnej drogi.
Nowy DS7 Crossback jest niewątpliwie inny, niż to co można kupić u konkurencji. Być może owa inność jest jednak dla niektórych osób zbyt mało oryginalna, niż tego oczekiwali. Pierwszy DS, z lat pięćdziesiątych, postawił poprzeczkę tak wysoko, że do dzisiaj trudno ją przeskoczyć. I tutaj objawił się geniusz Andre Citroena. Ten człowiek zmienił oblicze motoryzacji na zawsze. Zrobił coś, czego echa odbijają się nawet dzisiaj, w dalekiej przyszłości, rozbudzając oczekiwania i dając nam coś, do czego być może już nie będzie powrotu. Ale francuscy producenci nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa i warto dać im szansę.
Najnowsze komentarze