Vincent Cobée, szef marki Citroën, odpowiada na trudne pytanie związane z nowym Citroënem C5 X.
Dlaczego Citroën zdecydował się na powrót do segmentu D?
Na pewno nie dlatego, że jest to segment rosnący. Historycznie był on bardzo ważny w Europie, ale w ciągu ostatnich dziesięciu lat jego znaczenie znacznie się zmniejszyło a przecież naszą mocną stroną jest przewidywanie przyszłych trendów.
W Citroënie wierzymy, że świadomość ekologiczna i regulacje prawne sprawią, że użytkownicy powrócą do bardziej odpowiedzialnego podejścia do jazdy samochodem. Staramy się oferować rozwiązania, które zapewniają funkcjonalność SUV-ów, na przykład wyższą pozycję za kierownicą i wszechstronność wnętrza, a jednocześnie łączą elegancję sedana z bardziej popularnymi liniami dla szerszego grona odbiorców. Zarówno Citroën C5X, jak i Citroën C4 są efektem tej logiki.
Co więcej, marka ma bardzo długie dziedzictwo, od miejskiego kompaktu po duży samochód drogowy, co stanowi naszą tożsamość. Wydawało nam się więc oczywiste, że należy powrócić do tego segmentu, ale nie kopiując przeszłości.
W jakich krajach będzie sprzedawany model Citroën C5X?
Europa, Chiny, Australia, Nowa Zelandia, Japonia i być może Ameryka Łacińska – to nasze główne rynki.
Nowy Citroën C5X jest dostępny w Polsce w cenie od 135.400 zł. Samochód nie miał jeszcze swojej premiery prasowej, jednak my mieliśmy okazję go obejrzeć jako pierwsi w Warszawie, na zamkniętym pokazie dla wybranych klientów marki. Ten komfortowy samochód może być też postrzegany jako następca modelu C5.
źródło: Auto-Infos
Najnowsze komentarze