Podczas wyścigu o ePrix Monako 2017 Sam Bird z zespołu DS Virgin Racing zaliczył najlepszy czas okrążenia, dzięki czemu zdobył jeden punkt.
Samochody obydwu kierowców uczestniczyły w wypadkach już w początkowej fazie wyścigu. W rezultacie żaden z nich nie dotarł do mety.
Następna runda Samochodowych Mistrzostw Świata Formuły E odbędzie się już za tydzień na trasie ulicznej w Paryżu.
Po nader obiecujących wynikach w wolnych sesjach treningowych, zespół DS Virgin Racing podchodził do wyścigu w Monako z wielkimi ambicjami. Niestety, nagły spadek temperatur sprawił, że ani Sam Bird, ani José María López nie zdołali odpowiednio rozgrzać opon, przez co nie zakwalifikowali się do Super Pole. W tej fazie kwalifikacji argentyński kierowca zaliczył siódmy czas, a jego brytyjski kolega z zespołu był dziesiąty.
Tuż po starcie widać było, że wszyscy zawodnicy obawiają się pierwszego zakrętu. Zespoły wyraźnie pamiętały, jak chaotycznie rozpoczęła się edycja ePrix Monako 2015 i ile kolizji wydarzyło się już na początku. Ta ostrożność przełożyła się na niskie prędkości na pierwszym wirażu, co z kolei spowodowało niemalże korek. Taka sytuacja w warunkach wyścigowych jest bardzo niebezpieczna – i rzeczywiście, bolid jednego z rywali uderzył od tyłu w samochód Pechito Lópeza, który z kolei nie był w stanie uniknąć popchnięcia auta jadącego przed nim. W wyniku tych uderzeń w DSV-02 Argentyńczyka uszkodzone zostały przednie i tylne skrzydła, co wymagało zjechania do boksów.
Sam Bird na pierwszym zakręcie popisał się zręcznym manewrem wyprzedzania po zewnętrznej i awansował na siódmą pozycję. Przez chwilę, atakując Maro Engela, Bird pokazywał znakomite tempo, jednak chwilę później uszkodził zawieszenie swojego samochodu i musiał od razu zjechać do boksów. Mechanicy dokonali naprawy w rekordowym czasie. Gdy tylko Brytyjczyk wrócił na tor, w alejce serwisowej pojawił się José María López, zjeżdżający na wymianę połamanych spojlerów.
Mając trzy okrążenia straty względem czołówki, Sam Bird zmienił strategię. Ponieważ nie mógł już walczyć o miejsce na podium, skoncentrował się na zaliczeniu najlepszego czasu okrążenia. Dzięki znakomitym osiągom DSV-02 udało mi się to na 24. okrążeniu. Na 43. okrążeniu José María López ponownie zjawił się w boksie, by dokonać zmiany ustawień przedniego spojlera i ciśnienia w oponach. To nie był koniec problemów dla zespołu DS Virgin Racing: na 50. Okrążeniu Sam Bird zjechał prosto do garażu po tym, jak w kolizji na podwójnym zakręcie Piscine stracił całą tylną część karoserii bolidu.
Dzisiejszy dzień okazał się dla nas bardzo skomplikowany – komentował Sam Bird.– W pierwszej fazie wyścigu miałem problemy z tylnymi oponami, ale wystartowałem skutecznie i na początku wszystko zapowiadało się dobrze. Kiedy koła tylnej osi zaczęły się przegrzewać, samochód stał się wyjątkowo podsterowny. Ponieważ i tak miałem trzy okrążenia straty, wiedziałem, że dla mnie dzisiejsze ściganie się dobiegło końca. Nie było mowy o zaliczeniu punktów, poza tym jednym, który zdobyłem za najlepszy czas okrążenia. Ale przynajmniej cieszę się, że ten cel udało mi się osiągnąć.
Bardzo zależało mi na tym, by pojechać dzisiaj bez problemów – dodaje José María López.– Wolne treningi poszły mi znakomicie – nie popełniłem podczas nich nawet najmniejszego błędu. Czuję, że muszę jeszcze popracować nad pełniejszym zrozumieniem bolidu. Jestem jednak przekonany, że mamy duży potencjał i stać nas na miejsce w czołowej trójce. Jest tylko jeden warunek: trzeba tak pozbierać wszystkie elementy, by zagrały jednocześnie, bez żadnych przeszkód.
Po wyścigu sytuację skomentował również szef zespołu Alex Tai: Kiedy obydwaj nasi kierowcy w krótkim odstępie zjechali do boksów na szybkie naprawy swoich pojazdów, ekipa techniczna wykonała rewelacyjną pracę. Cieszymy się z faktu zaliczenia najszybszego okrążenia wyścigu i cenimy sobie zdobyty w ten sposób punkt. Niemniej, po całym dniu w zespole przeważa poczucie rozczarowania, bowiem nie zasłużyliśmy na tak niepomyślny wynik na mecie. Teraz mamy przed sobą rundę w Paryżu. Chcemy ją wykorzystać, by pokazać, że potrafimy podnosić się po porażkach i skutecznie walczyć.
Xavier Mestelan Pinon, Dyrektor DS Performance powiedział: Nasze przygotowania przebiegały perfekcyjnie do chwili zakończenia drugiej sesji wolnych treningów. Kierowcy byli zadowoleni z prowadzenia i osiągów samochodów. Celem, jaki stawialiśmy sobie w kwalifikacjach, było unikanie błędów – dlatego fazę tę ukończyliśmy na miejscach siódmym i dziesiątym. Po kolizjach na pierwszych okrążeniach zmieniliśmy strategię. Nowym celem stał się najszybszy czas okrążenia. Ostatecznie, dzisiejszy dzień przyniósł nam frustrację, bo wiemy, że było nas stać na wyścig zakończony naprawdę dobrymi wynikami. Niestety, w sporcie często zdarza się, że sytuacja rozwija się niezgodnie z oczekiwaniami. Teraz musimy wrócić do pracy. W Paryżu wystąpimy na własnym terenie i będzie to doskonała okazja do rewanżu.
WYNIKI WYŚCIGU
1. Sébastien BUEMI
2. Lucas DI GRASSI
3. Nick HEIDFELD
4. Nelson PIQUET JR
5. Maro ENGEL
6. Felix ROSENQVIST
7. Daniel ABT
8. Esteban GUTIERREZ
9. Antonio Felix DA COSTA
10. Nicolas PROST
11. Mitch EVANS
12. Robin FRIJNS
13. Oliver TURVEY
14. Adam CARROLL
15. Stéphane SARRAZIN
NU José Maria LOPEZ
NU Jérôme D’AMBROSIO
NU Loïc DUVAL
NU Sam BIRD
NU Jean-Eric VERGNE
KLASYFIKACJA KIEROWCÓW
Miejsce |
Kierowca |
Punkty |
1 |
Sébastien BUEMI |
104 |
2 |
Lucas DI GRASSI |
89 |
3 |
Nicolas PROST |
47 |
4 |
Jean-Eric VERGNE |
40 |
5 |
Sam BIRD |
34 |
6 |
Nick HEIDFELD |
32 |
7 |
Felix ROSENQVIST |
28 |
8 |
Nelson PIQUET JR |
27 |
9 |
Daniel ABT |
26 |
10 |
Oliver TURVEY |
15 |
11 |
Mitch EVANS |
12 |
12 |
Antonio DA COSTA |
12 |
13 |
Maro ENGEL |
12 |
14 |
José Maria LOPEZ |
10 |
15 |
Jérôme D’AMBROSIO |
10 |
16 |
Loic DUVAL |
9 |
17 |
Robin FRIJNS |
8 |
18 |
Esteban GUTIERREZ |
5 |
19 |
Adam CARROLL |
4 |
20 |
Stéphane SARRAZIN |
1 |
21 |
Qing Hua MA |
0 |
KLASYFIKACJA PRODUCENTÓW
Miejsce |
Zespół |
Punkty |
1 |
Renault e.dams |
151 |
2 |
ABT Schaeffler Audi Sport |
115 |
3 |
Mahindra Racing |
60 |
4 |
TECHEETAH |
45 |
5 |
DS Virgin Racing |
44 |
6 |
NEXTEV NIO |
42 |
7 |
Andretti Formula E |
20 |
8 |
Faraday Future Dragon Racing |
19 |
9 |
Panasonic Jaguar Racing |
16 |
10 |
Venturi Formula E Team |
13 |
źródło: DS Automobiles Polska
Najnowsze komentarze