DS Automobiles poinformował dziś, jakie będą ceny najmniejszego modelu marki – DS 3. Najtańsza wersja wyceniana jest na 66.900 zł. Za najdroższą zapłacić trzeba aż 131.900 zł, ale to wersja specjalna z 208-konnym silnikiem. Poniżej przedstawiam ceny za ten samochód, a na załączonych grafikach wyposażenie.
DS 3 Be Chic 1.2 PureTech 82 z 5-biegową skrzynią manualną – 66.900 zł;
DS 3 Be Chic 1.2 PureTech 110 Stop&Start z 5-biegową skrzynią manualną – 73.900 zł;
DS 3 Be Chic 1.2 PureTech 110 Stop&Start z 6-biegowym automatem EAT6 – 79.900 zł;
DS 3 Be Chic 1.2 PureTech 130 Stop&Start z 6-biegową skrzynią manualną – 78.900 zł;
DS 3 Be Chic 1.6 THP 165 Stop&Start z 6-biegową skrzynią manualną – 85.900 zł;
DS 3 GT Performance 1.6 THP 208 Stop&Start z 6-biegową skrzynią manualną – 117.900 zł;
DS 3 GT Performance Black 1.6 THP 208 Stop&Start z 6-biegową skrzynią manualną – 131.900 zł.
Cieszy fakt, że dopłata do automatu jest stosunkowo niewielka, tylko 6.000 zł, czyli w tym przypadku 8,1%. To całkiem rozsądna propozycja. Szkoda jedynie, że skrzynia EAT pojawia się tylko z jednym silnikiem.
Pamiętajcie, że teraz samochody marki DS mają jeden bazowy poziom wyposażenia, a całą potrzebną resztę klient dobiera sobie z cennika. Pozwala to niemal dowolnie konfigurować auta i dobrać je faktycznie dokładnie pod swoje potrzeby i oczekiwania. Nie ma już tak, że kupuje się jedną, czy kilka opcji, o jakich by się nawet nie pomyślało tylko po to, by mieć coś, na czym człowiekowi zależy.
To chyba lepsze rozwiązanie. Zapoznajcie się więc z cenami opcji i konfigurujcie do woli. Tanio nie jest, ale w końcu otrzymujemy samochód wyjątkowy marki mającej ambicję być uznawaną za premium. To musi kosztować. Zresztą w przypadku modeli niektórych innych producentów jest jeszcze drożej, więc DS Automobiles faktycznie nie ceni się jakoś przesadnie wysoko.
Mnie dziwi tylko jedno – że za Mirror Screen dopłacać trzeba nawet w najbogatszych wersjach. Wszak to jedynie 800 zł, a realna wartość tego rozwiązania jest pewnie dużo niższa. No ale to klienci zdecydują.
KG; grafiki: DS
Najnowsze komentarze