DS 7 Crossback to najpopularniejszy model marki premium DS Automobiles. Auto jest komfortowe, zapewnia bardzo dużo miejsca i daje dużo radości z posiadania. Ale nie jest na pewno dla każdego. Oto siedem powodów, by go nie kupować.
- Zwraca uwagę na ulicy, ale nikt nie wie co to jest? DS 7 Crossback wyróżnia się bardzo mocno spośród innych aut. Wiele osób będzie pytać „A co za marka”. Jeśli nie chcesz się wyróżniać albo lubisz rozpoznawalne loga – DS 7 Crossback raczej nie jest dla Ciebie.
- Design króluje tu nad przyzwyczajeniami. Świetnie wyglądające przyciski otwierania okien na środkowym tunelu są piękne, ale pierwszy kontakt z nimi może być szokujący – zwykłe samochody mają to przecież na drzwiach.
- Komfort zawieszenia ważniejszy niż sportowe doznania. Ten samochód jest zaprojektowany do komfortowego przemieszczania się. Dobre wyciszenie i wygodne fotele mają zachęcać do relaksu a nie wyścigów. Jeśli lubisz twardo, to DS 7 Crossback jest zdecydowanie złym wyborem. Tu otrzymujesz dużą dawkę francuskiego komfortu.
- Wnętrze wymaga więcej wysiłku by je utrzymać we właściwym stanie. Designerskie materiały, wysokiej jakości skóra, sporo zakamarków, rombów, przeszyć – to wszystko wymaga więcej wysiłku i zaangażowania niż w przypadku zwykłych prostych aut. Trzeba zainwestować albo w dobrą i sprawdzoną myjnię, która zadba o wnętrze i lakier DS 7, albo poświęcić więcej czasu na konserwację tego wszystkiego.
- Niektóre elementy są żywcem przeniesione ze standardowych modeli innych marek. Gałka zmiany biegów i część przycisków znamy z innych samochodów marek Stellantis.
- Wyższa cena. Za przyjemności klasy premium, takie jak wysokiej jakości materiały, świetny design, te wszystkie metalowe wstawki i gadżety, trzeba po prostu zapłacić. Czy nowy czy używany DS 7 Crossback będzie kosztował więcej, bo też więcej sobą reprezentuje.
- Niewiele akcesoriów. Jeśli jesteś typem gadżeciarza, który lubi do samochodu dokupywać nowe zabawki, to tutaj będzie trudniej niż w autach popularnych. Lista wyposażenia DS 7 Crossback jest bardzo bogata już w standardzie, a w najwyższych wersjach jest nawet kamera nagrywająca drogę i noktowizor. Designerskie wnętrze nie uławia też rozlokowania gadżetów. Co nie znaczy, że się nie da…
Zobacz: Nowe samochody DS Automobiles
DS 7 Crossback ma jeszcze jedną poważną wadę – jak się lubi takie samochody, to naprawdę ciężko z niego wysiąść. Chce się jechać i jechać. Lojalnie ostrzegamy!
W Polsce grono posiadaczy DS 7 Crossback również cały czas rośnie: warto więc zajrzeć na grupę DS 7 Crossback Fanclub na Facebooku.
Najnowsze komentarze