W najbliższy weekend odbędzie się wyścig Formuły E w Berlinie. Zapewne obejrzy go trochę Polaków – wszak do niemieckiej stolicy jest niedaleko, a i dojazd tam nie nastręcza trudności. Są jeszcze bilety na miejsca stojące w cenie 5 euro. Kierowcy zespołu DS Virgin Racing, Brytyjczycy Sam Bird i Alex Lynn, chcieliby swoimi występami złożyć hołd księciu Harry’emu i Meghan Markle, którzy tego samego dnia wstąpią w związek małżeński. Miło byłoby oferować książęcej parze zwycięstwo w wyścigu Formuły E.
Sam Bird zajmuje aktualnie drugie miejsce w klasyfikacji kierowców. Jeśli wyścig w Berlinie ułoży się po jego myśli, to może zmniejszyć stratę do prowadzącego Jean-Erica Vergne. Aktualnie, po ośmiu rundach, Francuz ma nad Brytyjczykiem 31 oczek przewagi. Do końca sezonu pozostały cztery rundy, a najbliższa właśnie w Berlinie. Czy Sam Bird zwiększy swój stan posiadania (116 punktów) w większym stopniu, niż Jean-Eric Vergne (147)?
Alex Lynn z dorobkiem 17 punktów zajmuje czternastą pozycję w klasyfikacji kierowców. Przydałoby się powiększyć i ten dorobek. Wszak ma on wpływ na pozycję całego zespołu. A tu DS Virgin Racing też zajmuje drugą pozycję mając 133 punkty. To jednak o 55 mniej od Techeetah. Czy uda się zniwelować ten dystans? I – co nie mniej ważne – utrzymać za sobą zespół Audi, który ma 114 oczek i w dwóch ostatnich rundach zdobył więcej punktów od DS Virgin Racing.
Berliński wyścig rozegrany będzie na terenie byłego lotniska Tempelhof. Trasa ma dziesięć zakrętów, a każde z 45 okrążeń liczy 2,375 km. Rekordowy czas kwalifikacji należy do Sama Birda i wynosi 1:07,805. Najszybsze okrążenie w czasie wyścigu wykonał Jose Maria Lopez jeżdżący wówczas dla DS Virgin Racing. Pokonał tor w czasie 1:07,670.
„Nie mogę się doczekać startu w Berlinie. Sezon Formuły E powoli zbliża się do finału i liczy się każdy zdobyty punkt. Nie myślę jeszcze o tytule, ale koncentruję się na pojedynczym wyścigu, jak gdyby był tylko ten jeden. Oczywiście chcę znów osiągnąć dobry wynik dla siebie i zespołu” – twierdzi Sam Bird.
„Ostatnie wyścigi były dla mnie frustrujące, ale wiem, że mam odpowiednie tempo. Tor w Berlinie jest dla mnie nowym terenem, ale dobrze przygotowałem się do wyścigu w symulatorze. I zespół, i ja mamy dużo pewności siebie. Mam nadzieję, że zdobędę w Berlinie cenne punkty” – dodaje Alex Lynn.
„Z każdym wyścigiem stajemy się silniejsi. W Berlinie chcemy budować strategię na naszym sukcesie. Nasze drugie miejsce w klasyfikacji kierowców i zespołów to dobra pozycja wyjściowa przed czterema ostatnimi wyścigami sezonu. Mamy nadzieję, że będziemy mieli kolejny powód do świętowania w dniu królewskiego ślubu 19 maja” – powiedział Alex Tai, szef zespołu DS Virgin Racing.
Wszystko odbędzie się w najbliższą sobotę. Pierwszy trening zaplanowano w godzinach 9:00-9:45. Drugi odbędzie się w godzinach 11:30-12:00. Kwalifikacje zaplanowano na 14:00-14:36. Super Pole w czasie 14:45-15:00. Wyścig rozpocznie się o 18:00.
Krzysztof Gregorczyk; zdjęcie: DS Automobiles
Najnowsze komentarze