Koncern PSA Peugeot Citroën wypracował w 2014 roku 4,721 miliarda euro dodatniej nadwyżki handlowej dla Francji. Było to możliwe dzięki wyprodukowaniu w macierzystych zakładach przeszło 971.000 samochodów, z których wiele trafiło na rynki zewnętrzne.
Zgodnie z umową Nowy Kontrakt Socjalny w roku 2016 Grupa PSA zamierza wyprodukować we Francji co najmniej milion samochodów. To jeden z zapisów porozumienia ze związkami zawodowymi.
Z przeszło 971.000 samochodów niemal 1/3 (konkretnie ok. 310.000) została wyeksportowana netto. To znaczy taka była nadwyżka aut eksportowanych nad modelami Grupy importowanymi do Francji, ale pochodzącymi z innych fabryk (choćby Citroën C1, czy Peugeot 108, które produkowane są w Czechach). To wzrost eksportu netto w stosunku do roku 2013 o 5,3%. W efekcie PSA Peugeot Citroën jest trzecim co do wartości eksporterem we Francji. Grupa ma więc bardzo duży, pozytywny wpływ na bilans handlowy Francji.
Koncern, w porozumieniu z pracownikami, chce utrzymać, a nawet zwiększyć produkcję w rodzimym kraju. Aby jednocześnie pozostać producentem konkurencyjnym Grupa PSA wprowadza zmiany w zakładach – optymalizuje logistykę, usprawnia procesy produkcyjne, poprawia ogólną wydajność produkcji.
„Plan Back to Race jest bardzo ważny dla firmy, jej pracowników i akcjonariuszy, ale ma też duże znaczenie dla Francji, ponieważ PSA jest ważnym graczem w gospodarce naszego kraju” – powiedział Carlos Tavares, prezes koncernu. – „Dlatego dosłownie każdego dnia staramy się zwiększać konkurencyjność naszych zakładów we Francji”.
Cieszy taka jednomyślność managementu oraz pracowników. Przypomnę przy okazji, że niedawno pracownicy – nie tylko francuskich zakładów – nabyli sporą część akcji koncernu stając się jeszcze bardziej odpowiedzialnymi za firmę, ale to działa w obie strony – pracownicy zyskują, gdy zyskuje firma i tracą, gdy firma traci. Taki związek motywuje do wspólnej, wydajnej pracy i zwiększania konkurencyjności. Nikt nie chce stracić – zyskać pragną wszyscy.
KG
Najnowsze komentarze