To się nazywa radykalny plan przejścia na czysty napęd w całym kraju! Rejestracja samochodów maksymalnie 10-letnich. Elektryczne samochody bez żadnych ograniczeń. W ciągu pięciu najbliższych lat stopniowe przechodzenie na napęd elektryczny, konwersja na LPG lub CNG. Ładowarki do samochodów elektrycznych na każdej stacji benzynowej. Ale nie jest to plan dla Polski ani tym bardziej Niemiec czy Francji.
Plan na elektryfikację i przejście na czyste napędy przedstawił indyjski rząd. Kraj ten boryka się z ogromnym zanieczyszczeniem w miastach i ma coraz większy problem ze zdrowiem obywateli swojego kraju. Te radykalne kroki mają zdecydowanie przyspieszyć rozwój czystych form transportu. Jednym z ciekawszych elementów tej propozycji jest przechodzenie na zasilanie pojazdów gazem.
Rynek indyjski rządzi się bowiem swoimi prawami a z uwagi na niższą siłę nabywczą, oferowane tam samochody są skonstruowane w nieco inny sposób niż te europejskie. Stąd między innymi gorsze wyniki testów zderzeniowych tamtejszych wersji. Deklaracja indyjskiego rządu jest więc bardzo odważna, biorąc pod uwagę ceny europejskich samochodów elektrycznych. Z drugiej strony może to być otwarcie rynku na dużo tańsze auta chińskie lub te, produkowane na miejscu.
Sami Hindusi komentują to ze stoickim spokojem – nie takie plany rządu widzieliśmy.
źródło: The Hindu
Najnowsze komentarze