Alfa Romeo F1 Team Orlen miał mocny wyścig w Barcelonie, a Valtteri Bottas przez całe popołudnie ścigał się na najwyższych pozycjach i finiszował na szóstym miejscu. O pełni szczęścia nie można jednak mówić, ponieważ Zhou Guanyu został zatrzymany przez problem techniczny i to w momencie, kiedy czynił stałe postępy w kierunku miejsca w pierwszej dziesiątce.
Osiem punktów zdobytych przez Valtteriego umacnia piątą pozycję zespołu w mistrzostwach, a różnica do czwartego w stawce McLarena została zmniejszona do 11 punktów. Zespół powróci do akcji podczas Grand Prix Monako w nadchodzący weekend.
Frédéric Vasseur, szef zespołu: „Przeżyliśmy kolejny wyścig, w którym pokazaliśmy, jak szybcy potrafimy być, a zdobycie ośmiu punktów dzięki finiszowi tuż za czołowymi kierowcami, jest pozytywnym wynikiem. Możemy być zadowoleni z naszych wyników, tym bardziej, że nie spodziewaliśmy się, że Barcelona będzie do nas pasować, więc możemy być pewni, że możemy być konkurencyjni w każdy weekend wyścigowy. Valtteri zaliczył doskonały wyścig, nie popełniając błędów i dobrze zarządzając swoim samochodem. Pod koniec był wprawdzie bezsilny, by utrzymać za sobą Sainza i Hamiltona na dużo świeższych oponach, ale ostatecznie zajął znakomite szóste miejsce. Niestety, nie możemy być zadowoleni z problemu technicznego, który powstrzymał Zhou. Nasz kierowca radził sobie naprawdę dobrze, przesuwając się w górę o kolejne miejsca i zmierzając do pierwszej dziesiątki, gdy samochód go zawiódł. Musimy rozwiązać te problemy i je naprawić, ponieważ mamy potencjał, aby zdobywać punkty w każdym wyścigu obydwoma samochodami”.
Valtteri Bottas: „Zdobyliśmy dzisiaj kilka dobrych punktów i wiele pozytywów zabieramy do domu. Nasze tempo przez cały wyścig było naprawdę mocne i fajnie było walczyć z mocnymi zespołami na czele – pokazuje to, jak duży postęp robimy i jak usprawnienia, które tu wprowadziliśmy, wydają się działać dobrze. Ostatecznie zdecydowaliśmy się być agresywni i zaryzykować tą strategią, wybierając dwa pit-stopy, podczas gdy wszyscy inni wybierali trzy: to się nie opłacało, ponieważ żywotność opony średniej mieszanki była nieco krótsza niż się spodziewaliśmy i walczyliśmy pod koniec o utrzymanie się na torze, ale i tak udało się zdobyć cenne punkty. Naprawdę nie mogę się teraz doczekać Monako, nasz samochód powinien tam być całkiem dobry”.
Zhou Guanyu: „To rozczarowujące, że ukończyłem wyścig przed czasem już drugi weekend z rzędu, zwłaszcza gdy potencjalnie byłem na drodze do dobrego wyniku. Musimy dokładniej zbadać ten problem, zarówno po to, aby dokładnie zrozumieć, co się wydarzyło, jak i zapobiec ponownemu wystąpieniu tego problemu, ponieważ bardzo nas to boli. Do czasu wycofania miałem dobry wyścig, walcząc z chłopakami przede mną, próbującymi dostać się do pierwszej dziesiątki. Mam nadzieję na lepszy wynik w Monako, to będzie bardzo ciekawy weekend”.
oprac. Krzysztof Gregorczyk; zdjęcie: Alfa Romeo F1 Team Orlen
Najnowsze komentarze