W piątek na torze w Szanghaju odbyła się sesja treningowa oraz kwalifikacje do sprintu. Oba te elementy składowe wyścigowego weekendu przed GP Chin okazały się niezbyt radosne dla zespołu BWT Alpine F1 Team.
W treningu przed GP Chin Pierre uzyskał czternasty czas sesji (1 min 33,123 sek.), a przejechał 23 okrążenia. Jack z najlepszym czasem 1 min 33,923 sek spośród przejechanych 17 okrążeń został sklasyfikowany na miejscu 20.
Z kolei w kwalifikacjach do sprintu przed GP Chin Pierre zajął miejsce 17. z czasem 1 min 32,640 sek., zaś Jack wykręcił 1 min 32,575 sek., co dało mu pozycję 16.
Pierre Gasly: „To frustrujący wynik i jestem rozczarowany wraz z całym zespołem, ponieważ wynik został ogłoszony w SQ1. Samochód spisywał się dobrze, miał tempo, a na początku naszego okrążenia kwalifikacyjnego mieliśmy trochę ruchu, co kosztowało nas trochę czasu okrążenia. Te niewielkie różnice mogą być bardzo kosztowne, jak to miało miejsce dzisiaj. Poczyniliśmy duże postępy między pierwszym treningiem a SQ1 i naprawdę uważam, że powinniśmy walczyć o SQ3, ponieważ jest bardzo blisko wśród wielu samochodów w środku stawki. Jutro damy z siebie wszystko i spróbujemy zmaksymalizować to, co możemy. Trudno będzie zrobić postępy w wyścigu sprinterskim, ale damy z siebie wszystko i naprawdę skupimy się na tym, aby zrobić to dobrze w kwalifikacjach do GP Chin, kiedy wszystko się liczy. Jestem pewien, że jutro damy radę i będziemy pozytywnie nastawieni i będziemy dążyć do tego”.
Jack Doohan: „To zdecydowanie nie był wynik, jakiego chcieliśmy dzisiaj, ale jestem zadowolony z tego, jak samochód się zachowywał. Ostatecznie kombinacja czynników wpłynęła na frustrujący wynik kwalifikacji sprinterskich, szczególnie ruch na torze podczas okrążenia push, ale będziemy trzymać głowy nisko i postaramy się zmaksymalizować to, co możemy z wyścigu sprinterskiego rano. Na szczęście większość naszego planu przejazdu wykonałem w treningu przed problemem na torze i ważne było, aby nabrać prędkości na tym torze w maszynach F1, zwłaszcza z nową nawierzchnią toru, która zapewniała dużo przyczepności. Samochód dobrze się sprawował przez cały dzień, więc przyjrzymy się danym i zobaczymy, co możemy poprawić jutro w kwalifikacjach i mamy nadzieję, że znajdziemy się w znacznie lepszej pozycji na GP Chin”.
Dave Greenwood, dyrektor wyścigów: „Patrzenie na arkusze czasu po sesji i pozostawienie obu samochodów w SQ1 nie jest sprawiedliwym odzwierciedleniem tego, gdzie jesteśmy z osiągami samochodu w ten weekend. Zarówno Pierre, jak i Jack mieli duży ruch na swoich ostatnich szybkich okrążeniach, co kosztowało ich dużo czasu. Po zaledwie godzinie treningu udało nam się poczynić pozytywne kroki naprzód w kwestii równowagi i ustawień między sesjami. Zespół wykonał również świetną robotę, odwracając samochód Jacka po zatrzymaniu się na torze z powodu problemu technicznego dziś rano. Biorąc pod uwagę nasze pozycje startowe, stawia nas to nieco w tyle przed jutrzejszym sprintem, jednak postaramy się zrobić postępy w stawce i zobaczymy, gdzie skończymy”.
oprac. Krzysztof Gregorczyk; zdjęcia: Alpine F1 Team
Najnowsze komentarze