BWT Alpine F1 Team zdobył zasłużone podwójne punkty we wczorajszym Grand Prix Bahrajnu. Esteban Ocon zajął siódme miejsce, a Fernando Alonso był dziewiąty po ekscytującym otwarciu sezonu na torze Sakhir.
Cierpliwość, kliniczna jazda i niezawodność okazały się decydujące w uzyskaniu wczorajszego wyniku, ponieważ obaj kierowcy musieli zmierzyć się ze strategią trzech postojów podczas wyczerpującego 57-okrążeniowego wyścigu.
Esteban zaczął dobrze od jedenastego miejsca w stawce na nowych miękkich oponach Pirelli, wchodząc do pierwszej dziesiątki już na pierwszym okrążeniu, pomimo lekkiej kolizji z Mickiem Schumacherem na zakręcie 6., co skutkowało pięciosekundową karą czasową dla francuskiego kierowcy. Esteban odbył karę podczas swojego pierwszego pit-stopu na 14. okrążeniu. Francuz jeszcze dwukrotnie zjeżdżał później do alei serwisowej, na 30. okrążeniu i ponownie na 43. okrążeniu. Gdy nastąpiła neutralizacja i na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa.
Wyścig Fernando układał się niezbyt prosto z trudnymi przejazdami na wszystkich trzech mieszankach opon. Hiszpan zawsze dobijał się do punktowanej dziesiątki i, podobnie jak Esteban, skorzystał na ostatnich okrążeniach, aby wspiąć się na punkty.
Z ośmioma punktami zdobytymi we wczorajszym Grand Prix Bahrajnu zespół udaje się w przyszły weekend do Arabii Saudyjskiej, zajmując piąte miejsce w mistrzostwach konstruktorów.
Esteban Ocon, rozpoczął z pola 11, ukończył wyścig jako 7.: „Jestem bardzo zadowolony z dzisiejszego dnia i to świetny początek sezonu z podwójnymi punktami zdobytymi dla zespołu. Nasze dzisiejsze tempo było mocne, było kilka dobrych wyprzedzeń, a zespół zapewnił właściwą strategię. Chciałbym również przekazać specjalne podziękowania załodze pit stopu, która była doskonała z tak wieloma dzisiejszymi zmianami kół. Poza incydentem z Mickiem, za który trzymam ręce w górze i przepraszam, byłem całkiem zadowolony z mojego wyścigu. Porozmawiamy z zespołem, możemy wyciągnąć pozytywy z dzisiejszego występu i patrzymy w przyszłość na przyszły tydzień. Naprzód i w górę” – powiedział Francuz po wyścigu.
Fernando Alonso, startował z pola 8., ukończył wyścig jako 9.: „Cieszę się, że zdobyłem dwa punkty w dzisiejszym pierwszym wyścigu sezonu. Nie było łatwo z powodu wysokiej degradacji opon, której wszyscy spodziewaliśmy się przed startem w wyścigu. Dużo broniliśmy podczas pierwszego przejazdu i mocno naciskaliśmy, więc być może nie było to idealne. Musimy ciągle uczyć się o tych nowych oponach i prawdopodobnie będzie to duży temat przez cały sezon. Ogólnie uważam, że wyprzedzanie jest łatwiejsze, ponieważ wszystkie opony są na różnych poziomach i lepsze jest podążanie za samochodami z przodu. W następny weekend jedziemy ponownie do Arabii Saudyjskiej, gdzie bez wątpienia czeka nas inny zestaw wyzwań”.
Laurent Rossi, dyrektor generalny, Alpine: „Co za fantastyczny sposób na rozpoczęcie sezonu dla zespołu, w którym zarówno Esteban, jak i Fernando zdobyli dziś zasłużone punkty. To z pewnością wspaniałe osiągnięcie, które ostatecznie sprowadza się do trzech podstawowych filarów, z których składa się nasz zespół z Enstone, Viry i zespołu przytorowego. Ten wynik to zasługa ciężkiej pracy wszystkich nad przygotowaniem pakietu A522-RE22 w zimie, a także zapewnienie, że mamy środki do rywalizacji o punkty. Dziękujemy wszystkim za ich zaangażowanie i poświęcenie w ciągu ostatnich kilku miesięcy, a teraz bez wątpienia mamy narzędzia, aby nasz pretendent z 2022 roku był jeszcze bardziej konkurencyjny w nadchodzących wyścigach. Esteban i Fernando pojechali dzisiaj świetny wyścig, dużo wyprzedzając na torze, co jest szczególnie ekscytujące w spektaklu Formuły 1. To był dla nich długi i bardzo trudny wyścig, w którym kluczową rolę odgrywała strategia. Załoga pit-stopu była również świetna na wszystkich sześciu wizytach naszych kierowców podczas wyścigu, więc dzięki im za utrzymanie skupienia i precyzji, gdy ma to takie znaczenie. Posmakowaliśmy, jak ekscytujący może być sezon 2022. Teraz czekamy na Arabię Saudyjską w przyszły weekend, gdzie jestem pewien, że wyścigi będą równie ekscytujące. Naszym celem jest kontynuowanie ciężkiej pracy i zdobywanie większej liczby punktów obydwoma samochodami”.
Krzysztof Gregorczyk; zdjęcia: BWT Alpine F1 Team
Najnowsze komentarze