Sebastian Vettel ruszający z drugiej pozycji startowej szybko wyprzedził Lewisa Hamiltona i już na czwartym zakręcie objął prowadzenie w wyścigu. Nieźle ruszył także Mark Webber, nie słynący z dynamicznych startów. Także Witalij Pietrow utrzymał swoją ósmą pozycję startową, ale niestety pogubił się zupełnie Bruno Senna, który szybko spadł na pozycję osiemnastą.
Na czternastym okrążeniu Witalij Pietrow awansował na miejsce szóste, ale stało się to dzięki zmianie opon przez Jensona Buttona i Nico Rosberga, którzy po pit-stopie spadli na początek drugiej dziesiątki. Zaraz potem także Rosjanin zjechał po nowe ogumienie i spadł w klasyfikacji poza pierwszą dziesiątkę.
Na niewiele się to jednak zdało – na siedemnastym okrążeniu Witalij Pietrow wjechał w bolid Michaela Schumachera i wyeliminował Niemca. Rosjanin zjechał do depo, ale zespół Lotus Renault GP uznał, że bolidu nie da się odbudować na szybko. Na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa, bo trzeba było posprzątać po kolizji, a Renault najwyraźniej nie powiększy dziś swojego dorobku punktowego.
Neutralizacja pozwoliła zminimalizować straty pozostałych kierowców do prowadzącego Vettela. Safety car opuścił tor po dwudziestym okrążeniu i walka zaczęła się na nowo.
Na dwudziestym drugim okrążeniu doszło do kontaktu Kamui Kobayashiego i Bruno Senny – Japończyk lekko dotknął tyłu bolidu Brazylijczyka, co kierowcy Renault na pewno nie pomoże w dalszej walce.
Dwa okrążenia dalej Senna awansował na miejsce czternaste.
W połowie wyścigu Senna był trzynasty, ale wszystko dzięki temu, że Nico Rosberg, po pasjonującej walce z dwoma bolidami Ferrari, mocno przypalił opony i musiał zjechać po nowe ogumienie. Pozycja Brazylijczyka niewątpliwie wkrótce się pogorszy.
Do końca wyścigu stosunkowo niewiele się działo – prowadził Vettel, a o drugie miejsce walczyli Hamilton i Webber. Australijczyk nawet na 49. okrążeniu wyprzedził kierowcę McLarena, ale Bryryjczyk zaraz odzyskał pozycję wicelidera.
Bruno Senna dość długo zajmował miejsce trzynaste, ale na okrążeniu 51. nie zdołał się obronić przed Rubensem Barrichello. Co gorsza kierowca Renault wyraźnie tracił czas. Na szczęście pod koniec wyścigu Brazylijski kierowca zespołu z Enstone odzyskał trzynaste miejsce, choć wyścig skończył się bez dorobku punktowego.
Red Bull Racing zdobył dziś mistrzostwo w klasyfikacji konstruktorów dzięki świetnym wynikom Sebastiana Vettela i Marka Webbera.
I na koniec szczegółowe wyniki dzisiejszego Grand Prix.
1. Sebastian Vettel, Red Bull-Renault, 1:38:01,994
2. Lewis Hamilton, McLaren-Mercedes, +0:00:12,019
3. Mark Webber, Red Bull-Renault, +0:00:12,477
4. Jenson Button, McLaren-Mercedes, +0:00:14,694
5. Fernando Alonso, Ferrari, +0:00:15,689
6. Felipe Massa, Ferrari, +0:00:25,133
7. Jaime Alguersuari, Scuderia Toro Rosso, +0:00:49,538
8. Nico Rosberg, Mercedes GP, +0:00:54,053
9. Sebastien Buemi, Scuderia Toro Ross, +0:01:02,762
10. Paul di Resta, Force India-Mercedes, +0:01:08,602
11. Adrian Sutil, Force India-Mercedes, +0:01:11,229
12. Rubens Barrichello, Williams-Cosworth, +0:01:33,068
13. Bruno Senna, Lotus Renault GP, +1 okr.
14. Heikki Kovalainen, Team Lotus, +1 okr.
15. Kamui Kobayashi, Sauber-Ferrari, +1 okr.
16. Sergio Perez, Sauber-Ferrari, +1 okr.
17. Jarno Trulli, Team Lotus, +1 okr.
18. Timo Glock, Virgin-Cosworth, +1 okr.
19. Daniel Ricciardo, HRT-Cosworth, +1 okr.
20. Jerome d’Ambrosio, Virgin-Cosworth, +1 okr.
21. Vitantonio Liuzzi, HRT-Cosworth, +3 okr.
KG
zdjęcia: Red Bull Racing i Lotus Renault GP
Najnowsze komentarze