Kierowca Renault Sport Formula One Team Nico Hülkenberg dokonał nadzwyczajnego wyczynu pomimo deszczowej pogody podczas wyścigu Grand Prix Niemiec. Po spokojnym starcie na suchym torze musiał zmagać się z kolejnymi ulewami i finalnie ukończył wyścig na piątej pozycji, powtarzając swój najlepszy wynik w teamie Renault. Carlos Sainz, walczący w końcówce wyścigu o utrzymanie się w pierwszej dziesiątce, otrzymał 10 sekund kary, które cofnęły go na 12 pozycję. Stajnia utrzymała się na czwartym miejscu w klasyfikacji konstruktorów, powiększając przy tym swoją przewagę nad kolejnymi zespołami.
Carlos Sainz wystartował z ósmego miejsca na ultramiękkich, dotartych oponach Pirelli. Zjechał do boksu na 20. okrążeniu w celu zmiany opon na medium, a następnie na 50. okrążeniu zmienił je na pośrednie niedotarte i wreszcie na 56. okrążeniu na ultramiękkie dotarte.
Nico wystartował z siódmej pozycji na oponach ultramiękkich dotartych. Na 18. okrążeniu zmienił je na medium niedotarte, następnie na 51. na pośrednie i na 55. na ultramiękkie niedotarte.
Nico Hülkenberg – R.S.18-02 #27 – miejsce na starcie: 7 – miejsce na mecie: 5
Jestem bardzo szczęśliwy. Pierwsza część wyścigu nie była zbyt emocjonująca, ale sytuacja zmieniła się gdy zaczęło padać. Naprawdę trudno było utrzymać się na torze, ale ja uwielbiam takie warunki i udało mi się je wykorzystać. Zyskaliśmy sporo punktów. Nie tylko powtórzyliśmy nasz najlepszy wynik sezonu, ale również i mój własny w teamie Renault. Jeszcze bardziej szalone warunki na torze z pewnością byłyby dla nas jeszcze bardziej korzystne, ale zadowolimy się tym co jest. Podejmowaliśmy właściwe decyzje i zasłużyliśmy sobie na dzisiejszą piątą lokatę. Ciężko się napracowaliśmy, aby ją zdobyć i jest to piękna nagroda dla całego teamu. Wykonaliśmy dzisiaj kawał dobrej roboty.
Carlos Sainz – R.S.18-01 #55 – miejsce na starcie: 8 – miejsce na mecie: 12 (po naliczeniu kary)
Koniec końców był to ciężki dzień. Mieliśmy bardzo udany start, ale wkrótce po tym zostałem przyblokowany, co uniemożliwiło mi rozwinięcie dobrego tempa. Później wyścig się ustabilizował i utrzymywaliśmy się na dobrej, punktowanej pozycji aż do momentu, gdy zaczęło padać i tor stał się dość śliski i nieprzewidywalny. Musiałem niestety zjechać do boksu, żeby zmienić opony na pośrednie na jedno okrążenie przed wyjazdem Vettela na tor, a więc trochę niefortunnie, jeśli chodzi o timing. Byliśmy na mecie w pierwszej dziesiątce, ale nałożona kara pozbawiła nas szansy na jakiekolwiek punkty. To rozczarowujące, dlatego dokładnie przeanalizujemy, co się faktycznie stało.
Cyril Abiteboul, szef Teamu
To był bardzo emocjonujący wyścig przed tłumami kibiców zgrmadzonych na torze w Hockenheim. Prawdopodobnie właśnie te tłumy stały się powodem jeszcze większej determinacji i motywacji Nico. W tak niepewnych warunkach można było łatwo popełnić błąd na torze lub podjąć niewłaściwą decyzję. Ale Mark Slade, inżynier Nico wraz z całym teamem wykonali wspaniałą robotę, żeby przezwyciężyć wszystkie trudności, podjąć właściwe decyzje i je wdrożyć. Jesteśmy przekonani, że Carlos miał szansę na dobry wynik, ponieważ miał bardzo udany start, jechał w dobrym tempie i zjeżdżał do boksu we właściwych momentach, ale los niestety nie uśmiechnął sie do niego. Poza tym stracił dwa miejsca z powodu dziesięciosekundowej kary, która została doliczona do jego końcowego czasu. Musimy lepiej przeanalizować, co się tak naprawdę stało, ponieważ był to bardzo intesywny wyścig. Po raz kolejny mogliśmy zobaczyć, jak niewielkie różnice czasowe dzielą nas od McLarena, Force India i Haasa. Przed nami jeszcze dziesięć wyścigów i tyleż pasjonujących batalii.
źródło: Renault Polska
Najnowsze komentarze