Grand Prix Korei zostanie rozegrane dopiero po raz drugi. Pierwszy wyścig odbył się 24. października 2010 roku, a zwycięzcą został Fernando Alonso, choć po pole position sięgnął Sebastian Vettel z zespołu Red Bull-Renault, który zresztą nawet nie ukończył Grand Prix z powodu problemów z silnikiem.
Nieźle poradził sobie w ubiegłym roku Robert Kubica, który w bolidzie Renault wywalczył piąte miejsce ze stratą niespełna 48 sekund do zwycięzcy.
Ale wróćmy już do bieżących wydarzeń na torze Korea International Circuit, składający się z 18 zakrętów, a dystans pojedynczego okrążenia wynosi 5.261 metrów, z czego wynika, że całość trzeba pokonać 55-krotnie.
I trening
W porannej piątkowej sesji treningowej bolidy Renault pojawiły się jedynie na okrążeniach instalacyjnych, po czym nie wyjechały powtórnie na tor i nie miały mierzonych czasów. Wszystko przez pogodę, deszczową, na poprawę której zespół z Enstone czekał bezskutecznie. Czy to miało sens? Skoro podjęto takie decyzje, to pewnie jakiś głęboko ukryty był, ale nie do końca było to dla mnie zrozumiałe…
Podobnie zresztą postąpił zespół Ferrari, ale ta ekipa ma jakby nieco większe doświadczenie i zauważalnie korzystniejszy bilans punktowy…
Oto wyniki pierwszego treningu przed GP Korei:
1. Michael Schumacher, Mercedes GP, 2:02,784
2. Sebastian Vettel, Red Bull-Renault, 2:02,840
3. Paul di Resta, Force India-Mercedes, 2:02,912
4. Adrian Sutil, Force India-Mercedes, 2:03,141
5. Sebastien Buemi, Scuderia Toro Rosso, 2:03,182
6. Kamui Kobayashi, Sauber F1 Team, 2:03,292
7. Lewis Hamilton, McLaren-Mercedes, 2:03,391
8. Nico Rosberg, Mercedes GP, 2:04,311
9. Sergio Perez, Sauber F1 Team, 2:04,797
10. Mark Webber, Red Bull-Renault, 2:05,183
11. Karun Chandhok, Team Lotus, 2:06,350
12. Pastor Maldonado, Williams-Cosworth, 2:06,852
13. Jean-Eric Vergne, Scuderia Toro Rosso, 2:07,541
14. Rubens Barrichello, Williams-Cosworth, 2:08,218
15. Narain Karthikeyan, HRT-Cosworth, 2:08,832
16. Daniel Ricciardo, Scuderia Toro Rosso, 2:09,232
17. Jerome d’Ambrosio, Virgin Racing, 2:12,568
18. Timo Glock, Virgin Racing, 2:14,508
II trening
W południe pogoda się nieco poprawiła, co umożliwiło kierowcom zespołu Lotus Renault GP na zaliczenie nieco więcej jazd. Witalij Pietrow pokonał tor 26-krotnie, a Senna objechał Korea International Circuit aż 28 razy. Obaj jeździli na oponach przejściowych, bowiem warunki nie pozwalały na bezpieczne korzystanie ze slicków.
Oto wyniki uzyskane przez poszczególnych kierowców w drugiej sesji treningowej:
1. Lewis Hamilton, McLaren-Mercedes, 1:50,828
2. Jenson Button, McLaren-Mercedes, 1:50,932
3. Sebastian Vettel, Red Bull-Renault, 1:52,646
4. Fernando Alonso, Scuderia Ferrari Marlboro, 1:52,774
5. Mark Webber, Red Bull-Renault, 1:53,049
6. Jaime Alguersuari, Scuderia Toro Rosso, 1:53,402
7. Felipe Massa, Scuderia Ferrari Marlboro, 1:53,707
8. Nico Rosberg, Mercedes GP, 1:53,914
9. Sebastien Buemi, Scuderia Toro Rosso, 1:53,948
10. Paul di Resta, Force India-Mercedes, 1:53,957
11. Witalij Pietrow, Lotus Renault GP, 1:54,200
12. Adrian Sutil, Force India-Mercedes, 1:54,392
13. Rubens Barrichello, Williams-Cosworth, 1:54,831
14. Michael Schumacher, Mercedes GP, 1:54,965
15. Bruno Senna, Lotus Renault GP, 1:55,187
16. Sergio Perez, Sauber F1 Team, 1:55,203
17. Kamui Kobayashi, Sauber F1 Team, 1:55,544
18. Pastor Maldonado, Williams-Cosworth, 1:56,067
19. Heikki Kovalainen, Lotus Racing, 1:56,669
20. Jarno Trulli, Lotus Racing, 1:57,173
21. Timo Glock, Virgin Racing, 1:58,269
22. Jerome d’Ambrosio, Virgin Racing, 1:59,458
23. Daniel Ricciardo, Scuderia Toro Rosso, 1:59,958
24. Vitantonio Liuzzi, HRT-Cosworth, 2:00,165
Jak więc widać, niewiele mieliśmy powodów do radości po piątku. Z dużym rozczarowaniem więc sprawdzałem wyniki jazd sobotnich, bo wygląda na to, że specjalnie mocno Lotus Renault GP nie powiększy dorobku punktowego przed końcem sezonu…
III trening
Dziś Bruno Senna założył kask w nowym malowaniu. Promuje w ten sposób kampanię „Senna Tri” przypominającą zdobycie trzeciego tytułu mistrzowskiego przez jego słynnego kuzyna, Ayrtona Sennę, ale przede wszystkim działania fundacji imienia rewelacyjnego Brazylijczyka, która zajmuje się dożywianiem, poprawą warunków mieszkaniowych, wspomaganiem kształcenia oraz zaopatrywaniem w odzież ubogich dzieci w Brazylii.
Obaj kierowcy Lotus Renault GP znowu pokonali sporo okrążeń koreańskiego toru. Witalij objechał go dwadzieścia razy, Bruno zrobił o jedno kółko mniej. Rosjanin korzystający z miękkiego ogumienia wykręcił naprawdę przyzwoity czas. Brazylijczyk miał kontakt z bandą i musiał zjechać do depo, nie zdążył więc wypracować sensownego wyniku.
Szczegółowe czasy poszczególnych kierowców prezentujemy poniżej:
1. Jenson Button, McLaren-Mercedes, 1:36,910
2. Lewis Hamilton, McLaren-Mercedes, 1:37,199
3. Mark Webber, Red Bull-Renault, 1:37,723
4. Fernando Alonso, Scuderia Ferrari Marlboro, 1:38,029
5. Felipe Massa, Scuderia Ferrari Marlboro, 1:38,434
6. Michael Schumacher, Mercedes GP, 1:39,559
7. Witalij Pietrow, Lotus Renault GP, 1:39,612
8. Adrian Sutil, Force India-Mercedes, 1:39,660
9. Sebastian Vettel, Red Bull-Renault, 1:39,695
10. Nico Rosberg, Mercedes GP, 1:39,743
11. Paul di Resta, Force India-Mercedes, 1:39,847
12. Jaime Alguersuari, Scuderia Toro Rosso, 1:39,851
13. Sebastien Buemi, Scuderia Toro Rosso, 1:39,964
14. Kamui Kobayashi, Sauber F1 Team, 1:40,005
15. Sergio Perez, Sauber F1 Team, 1:40,030
16. Bruno Senna, Lotus Renault GP, 1:40,451
17. Pastor Maldonado, Williams-Cosworth, 1:40,529
18. Rubens Barrichello, Williams-Cosworth, 1:40,711
19. Heikki Kovalainen, Lotus Racing, 1:41,909
20. Jarno Trulli, Lotus Racing, 1:41,945
21. Timo Glock, Virgin Racing, 1:43,275
22. Jerome d’Ambrosio, Virgin Racing, 1:44,377
23. Vitantonio Liuzzi, HRT-Cosworth, 1:44421
24. Daniel Ricciardo, Scuderia Toro Rosso, 1:45,143
Kwalifikacje
Musimy głęboko wierzyć w talent Bruno Senny, który po tym debiutanckim w Lotus Renault GP kawałku sezonu pozwoli mu błyszczeć choć cieniem sławy słynnego wujka, bo jak na razie Brazylijczyk nie zachwyca. Wierzymy jednak, że się „rozjeździ”, jak to się w pewnym sensie stało z Witalijem Piterowem. Rosjanin może jeszcze nie jest takim kierowcą, jakiego byśmy sobie życzyli, ale… Cóż – jak dla mnie widać brak Roberta Kubicy, człowieka, który potrafi przekazać mnóstwo ważnych informacji inżynierom i rozwijać bolid. Głęboko wierzę, że Polak powróci do Formuły 1 i Renault znowu zacznie się liczyć wyżej w stawce, aniżeli w tym sezonie…
Obchodzący dziś urodziny Bruno Senna niestety nie wyszedł poza drugą część kwalifikacji i do jutrzejszego wyścigu ruszy z drugiej części stawki. O wiele lepiej poszło Witalijowi, który bez trudu wszedł do Q3, w której to części uzyskał ósmy czas, co oznacza, że ruszy jutro z czwartego rzędu. Miejmy nadzieję, że znowu przełoży się to na punkty. Na jak najwięcej punktów…
Oto czasy uzyskane przez kierowców w kwalifikacjach do jutrzejszego wyścigu (czasy z części kwalifikacji, do których zakwalifikowali się poszczególni zawodnicy):
1. Lewis Hamilton, McLaren-Mercedes, 1:35,820
2. Sebastian Vettel, Red Bull-Renault, 1:36,042
3. Jenson Button, McLaren-Mercedes, 1:36,126
4. Mark Webber, Red Bull-Renault, 1:36,468
5. Felipe Massa, Scuderia Ferrari Marlboro, 1:36,831
6. Fernando Alonso, Scuderia Ferrari Marlboro, 1:36,980
7. Nico Rosberg, Mercedes GP, 1:37,754
8. Witalij Pietrow, Lotus Renault GP, 1:38,124
9. Paul di Resta, Force India-Mercedes, 0:00,000
10. Adrian Sutil, Force India-Mercedes, 0:00,000
11. Jaime Alguersuari, Scuderia Toro Rosso, 1:38,315
12. Michael Schumacher, Mercedes GP, 1:38,354
13. Sebastien Buemi, Scuderia Toro Rosso, 1:38,508
14. Kamui Kobayashi, Sauber F1 Team, 1:38,775
15. Bruno Senna, Lotus Renault GP, 1:38,791
16. Pastor Maldonado, Williams-Cosworth, 1:39,189
17. Sergio Perez, Sauber F1 Team, 1:39,443
18. Rubens Barrichello, Williams-Cosworth, 1:39,538
19. Heikki Kovalainen, Lotus Racing, 1:40,522
20. Jarno Trulli, Lotus Racing, 1:41,101
21. Timo Glock, Virgin Racing, 1:42,091
22. Jerome d’Ambrosio, Virgin Racing, 1:43,483
23. Vitantonio Liuzzi, HRT-Cosworth, 1:43,758
24. Daniel Ricciardo, Scuderia Toro Rosso, 0:00,000
Początek wyścigu jutro o 8:00 naszego czasu. Bezpośrednią transmisję przeprowadzi telewizja Polsat.
KG
zdjęcia: Lotus Renault GP i Red Bull Racing
Najnowsze komentarze