Zacznijmy jednak od samego rana, a więc trzeciej, godzinnej sesji treningowej. Tutaj bowiem byliśmy świadkami sytuacji niezwykłej – na czele tabeli wyników po raz pierwszy od prawie dwudziestu lat widniało nazwisko Piquet. Tym razem jednak najlepszym czasem popisał się syn trzykrotnego Mistrza Świata z lat osiemdziesiątych, Nelsinho. Miejmy nadzieję, że w tym młodym człowieku coś wreszcie się odblokowało i od tej pory będzie on notował same dobre występy. Co ciekawe, drugi czas należał do Marka Webbera z Red Bulla, mimo iż Australijczyk miał pewne problemy sprzętowe. Czołową dziesiątkę zamknął David Coulthard,
a stosunkowo najgorzej z całej czwórki wypadł Fernando Alonso, uzyskując dwunasty czas. Mamy jednak wrażenie, iż Hiszpan realizował całkiem inny program treningowy od pozostałej trójki. Podobne zadania wykonywał chyba Robert Kubica, który był dopiero czternasty.
Pozostali kierowcy zostali sklasyfikowani w następującej kolejności:
1. Piquet (Renault) 1.15,750 (19 okrążeń)
2. Webber (Red Bull) 1.15,759 (14)
3. Vettel (Toro Rosso)1.15,827 (21)
4. Rosberg (Williams) 1.15,974 (17)
5. Räikkönen (Ferrari) 1.16,003 (18)
6. Trulli (Toyota) 1.16,147 (20)
7. Hamilton (McLaren) 1.16,182 (16)
8. Bourdais (Toro Rosso) 1.16,235 (18)
9. Massa (Ferrari) 1.16,256 (17)
10. Coulthard (Red Bull) 1.16,282 (18)
11. Glock (Toyota) 1.16,344 (20)
12. Alonso (Renault) 1.16,437 (20)
13. Kovalainen (McLaren) 1.16,545 (16)
14. Kubica (BMW Sauber) 1.16,617 (20)
15. Nakajima (Williams) 1.16,644 (16)
16. Button Honda 1.16,651 (20)
17. Barrichello (Honda) 1.16,658 (17)
18. Heidfeld (BMW Sauber) 1.16,687 (19)
19. Fisichella (Force India) 1.17,365 (23)
20. Sutil (Force India) 1.17,612 (21)
Sesja kwalifikacyjna przebiegała pod znakiem wiadomości o karnym przesunięciu o 10 pozycji do tyłu Lewisa Hamiltona i Nico Rosberga. Wszystko to ma związek z incydentem w pit lane podczas Grand Prix Kanady, kiedy to Hamilton staranował Kimiego Räikkönena, kiedy ten czekał przy wyjeździe na czerwonym świetle. Na nich wpadł jeszcze Rosberg.
Wróćmy jednak do zmagań czwórki spod znaku ING Renault i Red Bull-Renault. Wszyscy zawodnicy jak burza przebrnęli przez Q1, notując naprawdę niezłe czasy i rozbudzając w nas nadzieje na świetny występ. Kiedy w Q2 wydawało się, że cała obsada obu zespołów wskoczy do Q3, niespodziewanie Nelsinho Piquet został wypchnięty poza pierwszą dziesiątkę przez Timo Glocka. Mimo to młodemu Brazylijczykowi należą się słowa pochwały, bowiem w jego jeździe w końcu można było dostrzec jakąś pasję. Również pozostali trzej zawodnicy z interesującej nas czwórki zdołali wejść do pierwszej dziesiątki. Najlepiej z nich spisał się Fernando Alonso, wykręcając czwarty czas. Hiszpan wystartuje jednak do wyścigu z trzeciego pola, bowiem autor trzeciego czasu, Lewis Hamilton, zostanie karnie cofnięty o 10 pozycji na starcie. Takie miejsce startowe gwarantuje Alonso możliwość walki o naprawdę wysoką pozycję. Trzymamy kciuki za co najmniej utrzymanie tego miejsca.
Ósmy w Q3 był natomiast Mark Webber, który o jedno oczko wyprzedza Davida Coultharda. Z pole position wystartuje jutro Kimi Räikkönen. Obok niego w pierwszym rzędzie stanie Felipe Massa, obaj z Ferrari, które było dziś jakby w innej lidze. Słabszy występ zaliczył natomiast Robert Kubica, który ustawi swoje BMW na szóstym miejscu startowym.
Cała sesja kwalifikacyjna była dziś naprawdę niezłym thrillerem. Różnice czasowe były bardzo małe, więc jutro szykuje się niezwykle emocjonujący wyścig. Mamy nadzieję, że nasi faworyci nie zawiodą i poprawią znacząco swoje pozycje.
Tymczasem zostawiamy Was z wynikami kwalifikacji:
Q3
1. K.Räikkönen Ferrari 1:16.449
2. F.Massa Ferrari 1:16.490
3. L.Hamilton McLaren 1:16.693
4. F.Alonso Renault 1:16.840
5. J.Trulli Toyota 1:16.920
6. H.Kovalainen McLaren 1:16.944
7. R.Kubica BMW Sauber 1:17.037
8. M.Webber Red Bull 1:17.233
9. D.Coulthard Red Bull 1:17.426
10. T.Glock Toyota 1:17.596
Q2
11. N.Piquet Renault 1:15.770
12. N.Heidfeld BMW Sauber 1:15.786
13. S.Vettel Toro Rosso 1:15.816
14. S.Bourdais Toro Rosso 1:16.045
15. N.Rosberg Williams 1:16.235
Q1
16. K. Nakajima Williams 1:16.243
17. J.Button Honda 1:16.306
18. R.Barrichello Honda 1:16.330
19. G.Fisichella Force India 1:16.971
20. A.Sutil Force India 1:17.053
Start do wyścigu jutro o 14:00. Zmagania transmitowane będą w otwartym kanale Polsatu, w Polsacie Sport Extra oraz w niemieckim kanale RTL.
Grzegorz Różycki
Najnowsze komentarze