Aż tydzień czasu potrwa przerwa w produkcji samochodów w fabryce koncernu Stellantis w Rennes. Od poniedziałek zakłady będą zamknięte przez tydzień. Według kierownictwa powodem są braki podzespołów elektronicznych a pracownicy będą realizować swoje zadania w niepełnym wymiarze godzin. Jednocześnie zachęca się ich aby w czwartek i w piątek wzięli urlopy.
Zobacz: Nowy C5 Aircross będzie od 2025 roku produkowany w Rennes
Fabryka w Rennes to jeden z głównych zakładów koncernu. W przeszłości produkowano tu między innymi takie samochody jak:
- Citroën BX (2.000.000 szt.)
- Citroën GS (1.980.000 szt.)
- Citroën Ami 6 (1.500.000 szt.)
- Citroën Xantia (1.000.000 szt.)
- Citroën Xsara (921.000 szt.)
- Citroën C5 (750.000 szt.)
- Citroën AX (600.000 szt.)
- Citroën Visa (561.000 szt.)
- Peugeot 407 (500.000 szt.)
- Citroën Dyane (373.000 szt.)
- Citroën XM (302.000 szt.)
- Citroën ZX (135.000 szt.)
- Citroën Méhari (10.000 szt.)
- Citroën 2CV (10.000 szt.)
Zobacz: Ostatni Citroën C5 wyjechał z fabryki w Rennes
Obecnie wytwarza się tutaj Citroëna C5 Aircross i Peugeota 5008 a w przyszłości ma do tego zostać dodany prawdopodobnie nowy model – C5 X. Chociaż powodem zamknięcia linii produkcyjnych jest brak podzespołów elektronicznych, to dyrekcja w Rennes nie ukrywa też swoich obaw przed ewentualnymi skutkami konfliktu w Ukrainie. Również pracownicy nie są zadowoleni z faktu, że fabryka odnotowuje ciągłe przestoje.
Fabryka Stellantis w Rennes zatrudnia 2.000 osób i pracowników tymczasowych. Obecnie produkowanych jest tu około 400 samochodów dziennie. Od dłuższego czasu zakłady Stellantis notują przerwy w wytwarzaniu aut co wpływa na spowolnienie realizacji zamówień z rynku. Tygodniowy brak produkcji może oznaczać opóźnienia w realizacji zamówień na Citroëna C5 Aircross i Peugeota 5008.
źródło: 20miutes.fr
Najnowsze komentarze