Citroën, Peugeot i Renault są obecne i widoczne na australijskich drogach, chociaż trudno mówić o tym, że masowo. Rok 2024 był rekordowy dla australijskiego rynku motoryzacyjnego. Sprzedano łącznie 1 237 287 nowych pojazdów, co oznacza wzrost o 1,7% w porównaniu do 2023 roku. Jednak druga połowa roku przyniosła spadki sprzedaży w segmencie prywatnym, co jest oznaką nadchodzącego spowolnienia.
Citroën: Symboliczna obecność na rynku
Dla Citroëna 2024 rok był ostatnim obecności na tutejszym rynku. Marka wycofała się z Australii i dostarczyła zaledwie 147 pojazdów, co oznacza spadek o 35,5%w porównaniu do 2023 roku. Tym samym Citroën znalazł się w rankingu sprzedaży za markami takimi jak Aston Martin, Bentley czy Ferrari, co jednoznacznie pokazuje, że szewrony – przynajmniej dzisiaj – nie mają w Australii mocnej pozycji. Jednym z nielicznych modeli oferowanych na tym rynku był Citroën C5 X, jednak jego sprzedaż ograniczyła się do zaledwie 39 egzemplarzy. Jeden z nich pojawił się na comiesięcznym spotkaniu klubu fanów marki, na którym byliśmy. Właściciel chwalił niesamowity komfort, wyciszenie i dużą ilość miejsca w środku.
Citroën jest jednak marką najmniej zauważalną na ulicach australijskich miast – nam się udało dostrzec zaledwie kilka egzemplarzy w ruchu, w tym… jednego 2CV!
Warto przeczytać!
Byliśmy na spotkaniu Citroën Car Club w Australii. „Mam C6 i kocham ten samochód”
Peugeot: Drugie miejsce w segmencie małych aut dostawczych
Peugeot również zmagał się z poważnymi problemami. W 2024 roku sprzedał jedynie 1896 pojazdów, co oznacza spadek o 24,6% rok do roku. O ile w segmencie osobowym wzrostów nie ma, to już w segmencie lekkich aut dostawczych lew znalazł 493 nabywców. Dla porównania pierwszy Volkswagen Caddy sprzedał się w liczbie 746 egzemplarzy. Co ciekawe trzecie w tym segmencie jest Renault ze swoim Kangoo.
Renault: Koleos króluje na ulicach
W 2024 roku marka ta sprzedała 5556 pojazdów, co oznacza aż 30,8% spadkuwzględem 2023 roku. Renault Kangoo znalazło się na trzecim miejscu w segmencie aut dostawczych mając 191 nabywców.
Za to jeśli chodzi o obecność na ulicach to jeździ tutaj dosłownie zatrzęsienie Koleosów!
Galeria
Najnowsze komentarze